NOWY JORK – Paolo Banchero, Chet Holmgren i Jabari Smith byli wielkimi zwycięzcami czwartkowej nocy, wybierając nr 1-3 w drafcie 2022 NBA. Orlando Magic mieli pick nr 1 po raz pierwszy od 2004 roku i wybrali Duke’a Banchero, czyniąc go drugim wyborem nr 1 z Duke w ciągu ostatnich czterech lat (Zion Williamson poszedł nr 1 w 2019 roku). Oklahoma City pozostała cierpliwa w swojej przebudowie, dodając najbardziej polaryzującego gracza w drafcie, 7-foot-1, 195-pound center Chet Holmgren, a Jabari Smith zmierza do Houston Rockets.
Wielu wierzyło, że Smith zostanie wzięty nr 1, ale Magic woleli budować wokół Banchero. Napastnik z Duke ma ciało gotowe do gry w NBA przy wadze 250 funtów i Magic czuli się komfortowo z rozmiarem, który mógł wnieść do gry od razu obok Wendella Cartera Jr, zamiast przewidywać, jak wypełnią się ciała Smitha i Holmgrena.
Banchero jest jednym z najlepszych przejściowych dużych w drafcie, ze świetną wizją boiska i zdolnością do rozpoczęcia ataku bardziej płynnie po niecelnym rzucie. Tak, Smith jest lepszym strzelcem 3-punktowym i Magic potrzebują pomocy w tym obszarze, ale Banchero nie jest złym strzelcem obwodowym i ma świetną mechanikę strzału, którą może rozwijać.
Było kilka zaskakujących picków, przede wszystkim Patrick Baldwin Jr. powędrował na 28. miejsce do Golden State Warriors, a Jaden Ivey spełnił swoje życzenie i uniknął Sacramento Kings. Poniżej zwycięzcy i przegrani draftu NBA.
Zwycięzcy draftu NBA
Paolo Banchero i Orlando Magic
Magic mieli pick nr 1 w drafcie po raz pierwszy od 2004 roku, kiedy wybrali Dwighta Howarda. Wtedy to wybór okazał się bardzo trafiony, gdyż Howard doprowadził Orlando do Finałów. Wcześniej, w 1992 roku, Magic wybrali Shaquille’a O’Neala, więc oczywiste jest, że Magic odnieśli sukces w wybieraniu dużych graczy.
Banchero wszedł do draftu jako najbardziej gotowy duży zawodnik w drafcie, ze swoimi 6 stóp-10, 250 funtów. Kurs w Las Vegas na początku tego tygodnia wzrósł z +1600 do +200 na Banchero, który miał być wybrany z numerem 1, zamiast faworyzowanego Smitha.
Magic byli w zeszłym sezonie jedną z najgorszych drużyn w strzelaniu za 3 punkty, trafiając zaledwie 33% prób z głębi pola. Mimo, że Banchero nie trafiał w zeszłym sezonie tak dużo rzutów za 3 punkty jak Smith, to nie ma problemów z trafianiem trójek w transition i z opcji pick-and-roll.
Jaden Ivey spełnia swoje życzenie, a Detroit Pistons uzupełniają elitarny, młody roster
Ivey, będący czwartym najlepszym prospektem na tablicy, nie chciał zostać wybrany przez Sacramento Kings z czwartym pickiem. Kings poszli za potrzebą drużyny, a nie za najlepszym dostępnym graczem i wybrali Keegana Murraya z Iowa.
To dało Pistons zielone światło do wzięcia Ivey’a i dodania go obok Cade’a Cunninghama, tworząc jeden z najbardziej atletycznych młodych backcourtów w lidze. Cunningham jest świetnym facylitatorem i przyciąga obronę sposobem w jaki czyta graczy z pick-and-rolla. To otworzy przestrzeń dla Ivey’a, który będzie mógł zejść ze skrzydła i zaatakować linię bazową.
Pistons znaleźli również złoto w postaci 6-foot-11 centra Jalena Durena w trójstronnej wymianie, w której wzięli 13. pick w drafcie. Duren był numerem 1 wśród graczy wychodzących z liceum, zanim zmienił klasyfikację i zobowiązał się rok wcześniej do gry dla Penny Hardaway w Memphis. Duren ma ciało gotowe do gry w NBA i jest fantastycznym podającym, zwłaszcza gdy obrona się rozbija.
Duren i Ivey dołączą do już elitarnego młodego rosteru z Cunninghamem, Saddiqiem Beyem i Killianem Hayesem.
San Antonio Spurs i high-upside pierwszorundowe trio
Spurs weszli w draft z trzema pierwszorundowymi pickami i skapitalizowali wybierając Jeremy’ego Sochana z nr 9, Malaki’ego Branhama z nr 20 i Blake’a Wesleya z nr 25. Wszyscy trzej gracze są młodzi i atletyczni z ogromnym potencjałem.
Sochan jest jednym z najlepszych obrońców w tej klasie draftu, który przy wzroście 6-foot-9 może pilnować każdej pozycji na parkiecie i potrafi usiąść i bronić na obwodzie. Branham był najbardziej poprawionym obrońcą w Big Ten i kontynuował poprawę swojego rzutu za 3 punkty podczas procesu pre-draft. Wesley był pierwszym graczem, który wyszedł z Notre Dame i jest bardzo zdolnym podającym, który ma niewykorzystany potencjał.
Wszyscy trzej gracze potrzebują czasu, aby się rozwinąć, ale mieli jeden z największych potencjałów w tej klasie draftu. Spurs mają solidny młody trzon z Dejounte Murrayem, Keldonem Johnsonem, Lonnie Walkerem i Devinem Vassellem, a San Antonio ma świetne osiągnięcia w rozwijaniu graczy.
Przegrani w drafcie NBA
Sacramento Kings popełniają kolejny błąd w loterii
Kings mieli loteryjny pick każdego roku od 2007, z wyjątkiem jednego, i wciąż próbują zbudować drużynę na playoffy. Ivey był najlepszym prospektem dostępnym na pozycji nr 4, z lekkimi porównaniami do Ja Moranta, ale mając pełny backcourt i Ivey’a, który publicznie wyraził, że nie chce tam iść, Królowie wybrali Murray’a, 6-foot-8 forwarda z Iowa.
Memphis Grizzlies’ uninspiring picks
Grizzlies mają już ustaloną, playoffową drużynę prowadzoną przez Ja Moranta, Jarena Jacksona Jr. i Desmonda Bane’a. W czwartek wybrali skrzydłowego Wake Forest Jake’a LaRavię z 19. pickiem i napastnika Colorado State Davida Roddy’ego z numerem 23. Roddy miał problemy z grą 5 na 5 podczas NBA draft combine, a LaRavia to solidny role player.
Grizzlies minęli się z młodymi graczami jak TyTy Washington czy Wesley. LaRavia i Roddy są w porządku, ale to bardzo mało inspirujące picki.
Zagadkowe transakcje New York Knicks
Knicks weszli do draftu z pickiem nr 11 i zamiast wziąć strzał na gracza bez pozycji, jak 6-foot-8 skrzydłowy A.J. Griffin (który spadł do Atlanta Hawks z nr 16), Knicks przehandlowali pick do OKC. Następnie Thunder przehandlowali trzy chronione pierwszorundowe picki do Knicks.
Nowy Jork następnie przehandlował nr 23 do Denver i cztery przyszłe drugorundowe picki do Charlotte za 13 pick (Jalen Duren). Knicks następnie przehandlowali 13 pick i Kembę Walkera do Detroit za pierwszorundowy pick Milwaukee z 2025 roku.
Czyli reasumując: Knicks przehandlowali w czwartek 11 pick wraz z Walkerem oraz cztery drugorundowe picki i dostali trzy przyszłe pierwszorundowe picki. To nie była straszna noc dla organizacji, ponieważ jest sporo wartości w przyszłorocznym drafcie, ale zamiast próbować uzyskać pomoc w tym sezonie po przejściu 34-48 w 2021-22, Knicks biorą stronę z książki generalnego menedżera Thunder Sama Prestiego i zbierają przyszłe picki.