Zobacz, jak Rory McIlroy uderza „jeden z najlepszych drive’ów w historii golfa

Watch: Rory McIlroy hits stunning 374-yard drive to within three feet of hole - Getty Images/Tom Pennington

Watch: Rory McIlroy uderza z 374 jardów w odległości trzech stóp od dołka – Getty Images/Tom Pennington

Rory McIlroy awansował do fazy pucharowej WGC-Dell Match Play, ale chociaż jego zwycięstwo 3 & 2 nad Keeganem Bradleyem zostało zdefiniowane przez nieskazitelną jazdę, to jednak szum wokół niego nadal koncentrował się na jego niezwykłym tee shocie z poprzedniej nocy.

Brad Faxon okrzyknął uderzenie do trzech stóp na 375-jardowym 18-tym w Austin Country Club jako „jeden z najlepszych drive’ów w historii gry”. Rano, po poprzednim uderzeniu, McIlroy śmiał się z „hiperboli” swojego guru od puttowania, ale nie można wątpić w jego wspaniałość.

W jednym wysublimowanym i niszczycielskim zamachu północny Irlandczyk z pewnością rozwiał obawy o stan jego czczonej gry w drivingu przed Masters za dwa tygodnie. Jego piorun nie tylko graniczył z niedorzecznością, ale także z ironią i, w rzeczy samej, okrucieństwem.

Po ogłoszeniu przed rozpoczęciem tych mistrzostw, że wierzy, iż R&A i US Golf Association mają rację w swoich kontrowersyjnych planach cofnięcia piłki, aby powstrzymać wielkich graczy, McIlroy stanął na ostatnim tee-boxie z przewagą jednego punktu nad Amerykaninem Dennym McCarthy.

Światowy numer 3 potrzebował tylko połowy na końcowym par-czwórce, aby zapewnić sobie punkt w meczu o pulę, ale McIlroy charakterystycznie poszedł na całość. I to właśnie ten kruchy scenariusz sprawił, że jego umniejszający cios był tym bardziej oszałamiający. Wiatr ledwo wył, ale zdecydowanie mu towarzyszył i, jak sam powiedział, wykonał „świetny strzał w doskonałym momencie”.

W rzeczywistości było to absolutne golfowe monstrum – prosto z marzeń Kapitana Jaskiniowca – unoszące się w powietrzu na odległość 349 jardów, aby oczyścić bunkier strzegący podwyższonego greenu, ostatecznie zwijając się i odpoczywając z odległości kopnięcia.

Hiperbola Faxona była wyraźnie zaraźliwa z kontami społecznościowymi PGA Tour opisującymi strzał jako „ikoniczny”.

Po rozliczeniu Bradleya, McIlroy był raczej bardziej ostrożny. „Spójrz, szczerze dla mnie dwa strzały w 16 wczoraj były lepsze”, powiedział. „Dysk na 18 był świetny i długość i dokładność i cokolwiek, to był dobry strzał, ale było kilka innych strzałów tam wczoraj, że zadowolony mnie bardziej.

„Ten tee shot’s ma wszystkie nagłówki i uwagę, ale są inne części gry, że byłem o wiele bardziej zadowolony z. Moja jazda była dziś znowu na wysokim poziomie.”

Pomyśleć, że jest to postać, która zaledwie dwa tygodnie temu była tak przygnębiona swoją jazdą, gdy nie trafiła do kosza podczas The Players. Wszystko co było potrzebne to nowy shaft zamontowany na klubie, który zawsze był najlepszy w jego torbie. „Jak tylko wyjąłem go z pudełka, byłem jak 'tutaj idziemy'”, powiedział McIlroy. „Wystarczyły dwa strzały z nim i już wiedziałem. Powiedziałem sobie 'to jest to – mam tu jednego’.

„Z każdym dniem coraz bardziej nabieram pewności siebie. Miło jest mieć tę swobodę, wiedząc, że kij będzie robił to, co powinien, a wyczucie swingu odpowiada kształtowi lotu piłki.

„Moja krótka gra jest również ostra; w rzeczywistości wszystko jest bardzo solidne. Prawdopodobnie jest tak dobrze, jak się czułem przez cały rok, co oczywiście jest świetne z uwagi na zbliżający się za kilka tygodni Masters.”

Golfowy raj w Augusta może poczekać. W sobotę McIlroy zmierzy się z Australijczykiem Lucasem Herbertem, mając w nagrodę ćwierćfinał przeciwko Xanderowi Schauffele lub JJ Spaunowi.