Wielki mecz należy do Conegliano, Pinerolo wznawia grę

RZYM- Dzisiejszego wieczoru odbyły się cztery pojedynki w ramach 10. rundy rewanżowej. Najbardziej oczekiwanym meczem był oczywiście ten, w którym Savino Del Bene Scandicci gościło Prosecco Doc Conegliano. Drużyna Barboliniego, która w pierwszym etapie wygrała w Pala Verde, liczyła na zwycięstwo, które przybliżyłoby pantery do awansu. Nic do zrobienia, dziewczyny Barboliniego, po nokaucie w Champions, natychmiast wróciły do zwycięstwa, pokonując Palazzo Wanny w czterech setach. Z tyłu Cbf Balducci Hr Macerata pokazał, że wciąż żyje, wracając do sukcesu po 13 kolejnych porażkach z e-Work Busto Arsizio, a przede wszystkim Wash4green Pinerolo, który zdobył trzy punkty przeciwko Volley Bergamo 1991, wznawiając rozgrywki, wykorzystując również porażkę Bartoccini Fortinfissi Perugia na boisku Igor Gorgonzola Novara.

ALL CHALLENGES-

SAVINO DEL BENE SCANDICCI-PROSECCO DOC IMOCO CONEGLIANO-

Starcie na szczycie dla Prosecco DOC Imoco Conegliano, które jako lider odwiedziło Savino del Bene Scandicci, drugie w tabeli przed meczem, cztery punkty za Panterami, w meczu po Sky na PalaWanny we Florencji (wyprzedane).
Po ko w Turcji trzy dni temu z Fenerbahce i przed decydującym meczem rewanżowym w czwartek w Palaverde, gotowe odkupienie dla Prosecco DOC Imoco w clou meczu na boisku Toskanii trenera Barboliniego, jedynej jak dotąd drużyny, która pokonała Pantery w pierwszym meczu w lidze w grudniu 3-0 w przeddzień Klubowych Mistrzostw Świata.

Savino del Bene Scandicci zaczyna z Yao-Mingardi, środkowym Belienem i Washingtonem, rozgrywającym Sorokaite (ex Pantera) wraz z chińską gwiazdą Zhu, libero Merlo.

Sekstet trenera Santarellego widzi kapitan Wolosz na boisku po przekątnej z byłą zawodniczką Isabelle Haak, Lubian (kolejna była zawodniczka) na środku z Fahr, Robinson Cook i Plummer jako atakujące, libero De Gennaro.

W pierwszym secie Scandicci po raz pierwszy przełamało kontratak lobem Zhu (3-1), ale Pantery wytrzymały początkowy szok i doprowadziły do remisu (4-4). Dzięki ścianie Plummera, Prosecco DOC Imoco wyprzedziło (6-7) i próbowało odskoczyć, wywierając presję serwem do +3 (7-10). Po wejściu w odpowiedni rytm, kapitan Wolosz uwalnia ramię Haak i Fahr; Szwedka z jej różnorodnymi strzałami z drugiej linii i włoska środkowa utrzymują Pantery na czele (10-14), które bronią w uporządkowany sposób z inicjatywy Sorokaite i jej koleżanek z drużyny. Z Antropovą i Di Iulio na parkiecie, Savino del Bene stała się groźna i wyszła na prowadzenie 14-16, czas dla trenera Santarelli. Po mini-przerwie Wolosz umieścił asa na +3, po czym Conegliano ponownie ruszyło do przodu, wzmocnione dwiema super obronami Moki De Gennaro, która dobrze trzymała przekątne Zhu i dała Plummer szansę na kontratak, po czym chińska zawodniczka pod presją wyszła poza boisko i było +6 (14-20). Gra toczyła się płynnie z wieloma różnymi bohaterami (Plummer, Haak i Fahr z 4 punktami w secie). To decydująca przerwa, która pozwala Prosecco DOC Imoco narzucić się bez trudności 19-24. Fani Gialloblù przybyli do Florencji, zawsze bardzo ciepłej, i świętowali w PalaWanny.

Wygnawszy duchy Stambułu w drugiej części, Pantery zaczynają od razu mocno (6-9), a trener Barbolini wzywa czas. Isabelle Haak pewnie odpowiada na rzuty Zhu, następnie Kat Plummer kontynuuje dobrą noc w ataku, a Conegliano utrzymuje przewagę. Z murem obronnym z powrotem na tarczach, drużyna trenera Santarelli naciska, z Plummer wciąż na prowadzeniu, a punkt +5 zostaje osiągnięty dzięki jadowitym serwom Asi Wołosz (8-13). Teraz Scandicci walczy i z autorytetem Prosecco DOC Imoco wchodzi na scenę w PalaWanny: ex Lubian (4 punkty w secie i 75% w ataku) idzie mocno pod ścianą, a następnie Wolosz wymyśla dla Haaka (świetny set z 7/8 w ataku!), który strzela +6 (11-17), co uruchamia Pantery w kierunku wygrania seta. Przy 15-21 dla Scandicci wszedł Pietrini, ale problem z atakiem stawał się coraz bardziej skomplikowany dla gospodarzy, ponieważ Conegliano naciskało na serw, dotykało ściany i broniło wszystko lub prawie wszystko, ograniczając zagrożenie Toskańczyków, którzy zatrzymali się na 37% w ataku w secie. W ulewnym finale weneckiej drużyny (63% w ataku w secie!) na parkiecie pojawiła się także Alexa Gray i Pantery wygrały wyraźnie 17-25, prowadząc 2-0.

Wśród aplauzu fanów Gialloblù w PalaWanny, gra zostaje wznowiona i na początku części Savino del Bene próbuje pokazać oznaki ożywienia z werwą Alberti na środku i Antropova na drugiej linii, podchodząc do +3 (9-6). „Płonąca” Isabelle Haak próbuje rozpocząć powrót mistrzyń Włoch, ale Zhu i Sorokaite nie pozostają bierne, a nawet wznawiają grę, ciągnąc Savino del Bene do +5 dzięki asowi Antropovej (14-9). Po przerwie krwawienie było kontynuowane (16-9). Teraz to Zhu i jej koleżanki z drużyny prowadzą taniec z Prosecco DOC Imoco nieco zamglonym (11 błędów w secie), Gennari wchodzi, aby wzmocnić drugą linię Panter. Trener Santarelli, który widzi, że jej atak jest nieco tępy, próbuje coś zmienić, wprowadzając Squarciniego i De Kruijfa, ale muzyka się nie zmienia (18-10). Szybkie zrywy De Kruijf ożywiają grę i przesuwają wynik (19-14), ale droga jest długa, ponieważ Sorokaite (atak) i Zhu Ting (as, punkty w s) utrzymują Savino na szczycie (21-14). To miał być decydujący impuls, pomimo dumnych, choć spóźnionych prób De Gennaro i jej koleżanek z drużyny. Scandicci zmniejszyło różnicę o połowę przy stanie 25-20 podpisanym przez Zhu.

Doskonały start w czwartym secie dla zespołu trenera Santarelli, potwierdzający dobre znaki pokazane w finale trzeciego (9-6). Atak Gialloblù powrócił do ataku, Haak uderzył, przebijając się przez ścianę domu, a Prosecco DOC Imoco, pomimo tego, że Scandicci było znacznie bardziej intensywne niż w pierwszych dwóch setach, ograniczyło swoje błędy, znalazło również swój rytm ofensywny i zwiększyło różnicę. Obrona się zacieśnia, Wołosz, MVP meczu, uruchamia Squarciniego (który pozostał na parkiecie w czwartym secie), Bella Haak (najlepszy strzelec z 24 punktami) i Plummer mocno atakują (19-12), punkt po punkcie Pantery startują i kierują żółto-niebieską łódź (dziś w …różu) do portu. Haak robi dobre i złe czasy, Antropova próbuje dać nadzieję publiczności PalaWanny (16 punktów na koniec), ale Prosecco DOC Imoco nie zatrzymuje się i zamyka 25-20 ciosem, który daje trzy punkty Conegliano, dobrze z tym sukcesem, aby zapewnić sobie pierwsze miejsce w klasyfikacji!

BOHATEROWIE-

Massimo Barbolini (trener Savino Del Bene Scandicci) – ” Błędy? Tak, popełniliśmy kilka, ale błędy pochodzą również od innych. Wiele razy przeciwnicy popełniają błędy ze względu na nasze zasługi, dziś wieczorem być może popełniliśmy błędy również ze względu na zasługi Conegliano. Myślę, że musisz dokonać jasnej analizy, oczywiście kiedy przegrywasz, zawsze musisz pomyśleć o tym, co możesz zrobić lepiej. W ciągu ostatnich stu dni przegraliśmy dwa mecze, a dziś przegraliśmy z drużyną, która przegrała dwa mecze w ciągu ostatnich trzystu dni, więc musimy nadać odpowiednią wagę błędom. Z pewnością stać nas na więcej, ale dzisiaj graliśmy przeciwko bardzo silnej drużynie, która była uważna i dała nam coś dopiero w trzecim secie. Ten mecz musi nam służyć, ponieważ zagraliśmy na bardzo wysokim poziomie, a to może nam tylko pomóc w rozwoju. Teraz od jutra odpoczywamy i podróżujemy, a od wtorku skupimy się na rewanżowym meczu półfinału Pucharu CEV, który jest pierwszym kluczowym spotkaniem sezonu.

Joanna Wołosz (Prosecco Doc Conegliano)- ” Jestem szczęśliwa, bo nie było łatwo przyjechać tutaj po tak słabym meczu jak ten w Stambule. Dla morale i jako przygotowanie do meczu z Fenerbahçe był to idealny mecz: jestem dumna z całej drużyny, pokazałyśmy dużo charakteru. Pierwsze dwa sety były bardzo dobre, w trzecim nieco opadliśmy z sił, także z powodu Scandicci, które mocniej naciskało, ale jestem zadowolony z wyniku i trzech punktów. W jakiś sposób zapewniliśmy sobie miejsce na szczycie Serie A, teraz natychmiast udajemy się do Fenerbahçe, ponieważ jest to dla nas bardzo ważne: chcemy pokazać u siebie, jak silni jesteśmy.”

IL TABELLINO-

SAVINO DEL BENE SCANDICCI – PROSECCO DOC IMOCO CONEGLIANO 1-3 (19-25 17-25 25-20 20-25)

SAVINO DEL BENE SCANDICCI: Sorokaite 2, Belien 7, Mingardi 7, Zhu 15, Washington 2, Yao 1, Merlo (L), Antropova 16, Alberti 3, Pietrini 1, Di Iulio, Castillo. Nieobecni: Angeloni (L), Shcherban. All. Barbolini.

PROSECCO DOC IMOCO CONEGLIANO: Wołosz 4, Plummer 13, Fahr 6, Haak 24, Robinson-Cook 11, Lubian 7, De Gennaro (L), Squarcini 4, De Kruijf 3, Gray 2, Gennari. Nieobecni: Samedy, Carraro, Pericati (L). Santarelli.

REBITTERZY: Goitre, Canessa.

UWAGI – Czas trwania seta: 28′, 25′, 30′, 28′; Łącznie: 111′.

MVP: Asia Wołosz (Prosecco Doc Conegliano)

Widzów: 3500

CBF BALDUCCI HR MACERATA-E-WORK BUSTO ARSIZIO-

CBF Balducci HR powróciło do sukcesów po 13 porażkach z rzędu i dokonało tego, wygrywając całą stawkę, pokonując E-Work Busto Arsizio 3-1 w dziesiątym meczu w Banca Macerata Forum. Pomarańczowe, prowadzone przez druzgocącą Claire Chaussee (28 punktów dla amerykańskiej rozgrywającej, MVP), wróciły po pierwszym secie, pokazując wielki charakter i determinację w każdym podstawowym elemencie, dominując w drugim i trzecim secie dzięki świetnemu występowi w obronie, a przede wszystkim trzymając nerwy na wodzy w ostatnim punkcie i punkcie czwartej partii, opierając się powrotowi drużyny z Lombardii (bez Rosamarii i Zannoni). Dzięki dzisiejszemu sukcesowi dziewczyny Paniconiego nadal pozostawiają otwartą drogę do zbawienia, wracając do -6 z Perugii (pokonanej w Novarze) i pozostając na -4 z Pinerolo (wygrywając z Bergamo) na trzy dni przed końcem sezonu zasadniczego.

Trener Paniconi zaczyna z Dijkemą na pozycji rozgrywającego, Malikiem po przeciwnej stronie, Aelbrecht-Cosi na środku, nowy w zespole z Chaussee zaczynającym razem z Fiesolim, Fiori wolny. Nieobecni są Napodano (żałoba rodzinna) i Poli (wciąż cierpiący na skutki uderzenia piłką w oko), a w składzie jest bardzo młody libero Costantini, klasa 2007. Dla trenera Musso na boisku Lloyd-Stigrot, Olivotto-Zakchaiou, Omoruyi-Degradi, Bressan wolny.

Zrównoważony początek z CBF Balducci HR mocno naciska na serwis i dobrze radzi sobie z wymianą piłki (8-7), podczas gdy Busto polega w szczególności na środkowych zawodniczkach. Malik powala 10-8 w kontrataku, Fiori wywyższa się w obronie, a Aelbrecht muruje 12-9. Pomarańczowo-czarna passa zatrzymała się jednak na ścianach Zakchaiou i wzroście w ataku dziewcząt Busto (12-13), a teraz wszystko wróciło do punktu wyjścia z Chaussee w ataku (16-16, najlepszy strzelec seta z 6 punktami). E-Work znalazł +2 na bałaganie Maceraty pod siatką (18-20), CBF Balducci odzyskał prowadzenie po inwazji Lombardii (21-21) i ponownie wyszedł na prowadzenie dzięki szybkiemu serwisowi Aelbrechta (22-21). Degradi przy serwisie podpisał punkt zwrotny seta: faworyzował ścianę Zakchaiou (22-23), następnie uderzył Malika przy podaniu, które mogło wyjść (22-24), ostatecznie pozwalając Omoruyi zamknąć się na wolnej piłce (22-25).

CBF Balducci HR ma wielki wpływ w drugim secie (6-0) z Chausse rozpędzonym w ataku, Busto próbuje z asem Stigrota (7-3) i Zakchaiou po raz pierwszy (8-5), ale błąd Olivotto popycha Maceratę z powrotem do +5 (11-6). Chaussee tym razem nie trafia w boisko (12-10), a Pomarańczowe nie chcą roztrwonić przewagi (15-12 z Malikiem) i utrzymują +3 po błędzie Degradiego (19-16). Cosi zatrzymała atak Bustocco, a Chaussee zdobyła 21-16, a następnie 23-18 z czwartej pozycji: Aelbrecht zamknęła mecz (25-20). Kolejne 9 punktów na tablicy wyników dla amerykańskiego rozgrywającego w pomarańczowych barwach.

Start CBF Balducci HR w trzecim secie był ponownie skuteczny: 4-0 z murem Cosi’ego, 9-1 z Chaussee, błędem Omoruyi i Malikiem: serwis Cosi’ego zakończył się maksymalną przerwą, która już oznaczała częściową. Fiesoli doprowadza do stanu 12-4, Musso ustawia Monzę bezpośrednio, a Battista po przeciwnej stronie, ale nowicjuszka natychmiast popełnia błąd z drugiej strefy (14-4). Pomarańczowe ponownie powiększają przewagę dzięki ścianie na Zakchaiou (17-6), Colombo wchodzi w miejsce Cypryjki, Dijkema zdobywa asa na +12 (18-6), Malik znajduje mano-out na 21-9. Battista i Olivotto doprowadzają Busto do 22-14, ale CBF Balducci HR nie rozprasza się i zamyka 25-16. Na koniec seta były cztery ściany dla Pomarańczowych.

Dla Busto, Stigrot był na boisku atakującym dla Degradi, ale CBF Balducci HR był ponownie bardzo zajęty na początku czwartego seta, Chaussee sprawił, że było 5-1, Battista (który pozostał na boisku jako przeciwny gracz) nie przeszedł i było 7-1. Busto nadal zmagał się z odbiorem (8-1), Fiesoli uderzył w ścianę 10-2, a Lombardczycy zareagowali ścianą Stigrota i hand-outem Battisty (11-6), podnosząc poziom w obronie. Malik przybija po przekątnej na 13-8, Musso wstawia Degradi za Omoruyi, pomarańczowe utrzymują wymianę piłki (17-12) przed przerwą Busto, która osiąga -1 po błędzie Malika (17-16). Ściana Zakchaiou podpisała parytet (18-18), Chaussee trafiła duży strzał na 20-19, a następnie Malik uderzyła w ścianę i kontratakowała na nowe +3 (22-19). Olivetto zatrzymuje Amerykanina (22-21), który natychmiast odrabia straty (23-21), ale potem znów zostaje zamurowany (23-22). Przy 23-22 akcja zostaje powtórzona dla niewidocznej kontroli wideo, Busto hakuje, ale pierwsza piłka meczowa jest pomarańczowa (24-23). Battista pudłuje (25-24), Cosi przy siatce wbija 26-24, co sprawia, że Banca eksploduje.

I PROTAGONISTI

Silvia Fiori (Balducci Macerata)- ” Dzisiaj pozostaliśmy solidni we wszystkich podstawach przez cały mecz, zasłużyliśmy na to, sztab i całe środowisko, ważne zwycięstwo również w świetle następnego zobowiązania w Pinerolo. Dopóki matematyka nas nie skaże, będziemy na boisku dawać z siebie wszystko.”

Marco Musso (trener e-Work Busto Arsizio) – ” Jest mi niezmiernie przykro z powodu tego, co pokazaliśmy tego wieczoru: nie byliśmy drużyną, zostaliśmy poproszeni o pomoc, wprowadzając intensywność, którą widzieliśmy ze Scandicci, wiedząc doskonale, że Macerata niczego nie odda. Nie było w nas chęci rozwiązania problemów, które mecz mógł przedstawić, z wyjątkiem pierwszego seta, w którym chcieliśmy wygrać. Potem rozpadliśmy się pod ciosami drużyny Maceraty, która zamiast tego zagrała niezwykłą grę w obronie. Padliśmy w serwisie, w ataku i w przyjęciu, czekaliśmy na prezenty. Biorę na siebie winę za to, że zespół poddał się pod względem intensywności, przepraszam, ponieważ stawką były ważne punkty, aby konkretnie wejść do play-offów. Teraz jest Casalmaggiore: ważny mecz, od którego spróbujemy zacząć od nowa.”

IL TABELLINO-

CBF BALDUCCI HR MACERATA – E-WORK BUSTO ARSIZIO 3-1 (22-25 25-20 25-16 26-24)

CBF BALDUCCI HR MACERATA: Fiesoli 5, Cosi 11, Malik 16, Chaussee 27, Aelbrecht 8, Dijkema 1, Fiori (L), Ricci, Okenwa. Nieobecni: Quarchioni, Molinaro, Costantini (L), Abbott. Paniconi.

E-WORK BUSTO ARSIZIO: Lloyd 2, Omoruyi 9, Olivotto 14, Stigrot 12, Degradi 12, Zakchaiou 10, Bressan (L), Battista 8, Colombo 1, Monza. Nieobecni: Lualdi, Cerbino. Musso.

SĘDZIOWIE: Frapiccini, Dell’Orso.

UWAGI – Czas trwania seta: 24′, 24′, 22′, 34′; Łącznie: 104′.

MVP: Claire Chaussee (Cbf Balducci Hr Macerata)

Widzowie: 450

IGOR GORGONZOLA NOVARA-BARTOCCINI-FORTINFISSI PERUGIA-

Ważne zwycięstwo Igor Volley Stefano Lavariniego, który zdobył trzy punkty w trzech setach przeciwko Perugii na koniec meczu kontrolowanego od początku do końca. Ważna była defensywa zespołu (Fersino zasłużenie został uznany MVP meczu), a także przejrzyste zarządzanie Carlotty Cambi i wielka werwa Karakurtu (najlepszy strzelec meczu z 21 punktami).

Z Danesi na boisku z powodu zapalenia żołądka i jelit, Igor wszedł na boisko z Cambi na czele i Karakurt na przekątnej, Chirichella i Bonifacio na środku, Bosetti i Adams na środku i Fersino na libero; Perugia z Gałkowską naprzeciwko Santos, Nwakalor i Polder na środku, Guerra i Lazic z tyłu i Armini na libero.

Dwa punkty Chirichelli (atak i ściana) na przerwę 5-2, Galkowska wraca (5-4), ale Novara znajduje ważną część i prowadzi 10-4 z Adams punktującą; Perugia reaguje (10-7) i Lavarini zatrzymuje grę, Umbrianie wracają z asem Guerry (11-10) i przewinieniem Karakurt (jedyna skaza w gwiezdnym secie, zamkniętym 11 punktami) na 11-11, przed nową włoską przerwą Bonifacio w pierwszym czasie (14-11). Karakurt utrzymał dystans 21-17, po świetnej obronie Fersino, a wkrótce potem Bosetti zamknął wynik diagonalnym podaniem, 25-17.

Perugia próbuje z Guerrą (maniout, 3-5), ale Novara wraca na 9-8 i uruchamia ładny punkt-punkt z Adams (10-11) i Bonifacio (as, 11-11), który utrzymuje ją w strumieniu poślizgu, podczas gdy dwa asy Karakurt odwracają bezwładność na 14-12. Perugia nie poddaje się (15-16), ale Cambi znajduje zmianę piłki (16-16), a wkrótce potem błąd Lazica daje Azzurri nowe +2, z murem Chirichelli udaremniającym próbę uderzenia gości (22-20). Skończyło się bez niespodzianek, z Bosettim uderzającym równolegle na 25-22.

Cambi blokuje Guerrę (6-5) i prowokuje +3 (pierwszy raz Bonifacio, 8-5), ale Umbrianie odwracają inercję (8-9) przed nową niebieską przerwą z asem Cambiego (11-9), a wkrótce potem dwoma atakami zdobytymi przez Bonifacio (14-10). Ponownie włoski center z asem, który obciąża część (17-11), Varela Gomez wchodzi i natychmiast zdobywa punkty w pierwszej połowie (20-12), a wkrótce potem „powtarza” ze ścianą, na 23-13. Giovannini również miał się z czego cieszyć (24-14, maniout), po czym to Varela Gomez zamknął wynik asem na 25-14.

I PROTAGONISTI-

Lucia Varela Gomez (Igor Gorgonzola Novara)- „Jestem bardzo szczęśliwa, że znalazłam miejsce i przyczyniłam się do pełnego zwycięstwa, z trzech punktów, co jest bardzo ważne dla naszej ścieżki w klasyfikacji. Wszystko jest dla mnie wspaniałe, przyjechałem tutaj, aby trenować i rozwijać się u boku świetnych wykonawców mojej roli, a wieczory takie jak ten są wisienką na torcie „.

Anastasia Guerra (Bartoccini Fortinfissi Perugia)Prawdopodobnie potrzebowaliśmy trochę więcej przekonania, nie zagraliśmy złego występu, ale brakowało nam świadomości naszych zalet, jestem przekonany, że dzięki temu moglibyśmy sprawić trudności nawet tak świetnej drużynie jak Novara. Z drużynami tego typu musisz być cyniczny od pierwszych minut i pozostać taki do końca, ponieważ oczywiście, gdy tylko podniosą tempo, jeśli nie jesteś gotowy, zostajesz w tyle i trudno jest odzyskać przerwy, byli bardzo dobrzy, a my byliśmy trochę mniej . Prawdopodobnie potrzebowaliśmy trochę więcej przekonania, nie zagraliśmy złego występu, ale brakowało nam świadomości naszych cech, jestem przekonany, że dzięki temu mogliśmy sprawić trudności nawet tak świetnej drużynie jak Novara. Z drużynami tego typu musisz być cyniczny od pierwszych minut i kontynuować to do końca, ponieważ oczywiście, gdy podniosą tempo, jeśli nie jesteś gotowy, zostajesz w tyle i trudno jest odzyskać przerwy, byli bardzo dobrzy, a my byliśmy trochę mniej „.

IL TABELLINO-

IGOR GORGONZOLA NOVARA – BARTOCCINI-FORTINFISSI PERUGIA 3-0 (25-17 25-22 25-14)

IGOR GORGONZOLA NOVARA: Bosetti 8, Bonifacio 10, Karakurt 21, Adams 7, Chirichella 9, Cambi 3, Fersino (L), Varela Gomez 3, Giovannini 1, Bresciani, Battistoni, Ituma. Nieobecni: Carcaces, Dell’aglio (L). Wszyscy. Lavarini.

BARTOCCINI-FORTINFISSI PERUGIA: Polder 4, Santos 1, Lazic 7, Nwakalor 1, Gałkowska 10, Guerra 12, Armini (L), Galic 1, Provaroni, Garcia, Avenia. Nieobecne: Bartolini, Rumori (L), Gardini. Wszystkie. Bertini.

REBITTERZY: Florian, Rossi. UWAGI – Czas trwania seta: 26′, 28′, 22′; Łącznie: 76′.

MVP: Eleonora Fersino (Igor Gorgonzola Novara)

Widzowie: 2400

WASH4GREEN PINEROLO-VOLLEY BERGAMO 1991-

Powiew świeżości dla Wash4Green Pinerolo, które na swoim boisku wygrywa 3-0 z Volley Bergamo 1991. Jednostronny mecz, zdominowany przez gospodarzy i zamknięty w każdym secie z doskonałym marginesem przewagi. Jedynie w trzeciej partii goście nieśmiało próbowali wznowić grę, ale Zago i towarzysze dobrze zarządzali przewagą, naciskając na pedał gazu i nie pozwalając przeciwnikom na nic. Niekwestionowaną mistrzynią meczu została Adelina Ungureanu, która zdobyła 21 punktów i zaliczyła naprawdę kapitalny występ. W szeregach gości jedyną skrzydłową z dwucyfrową zdobyczą była Lorrayna z 11 punktami. Pinerolo spisało się lepiej od Bergamo w każdym elemencie fundamentalnym: 11 ścian (5 samej Gray wobec 6 gości), w serwisie biało-niebieskie zaliczyły trzy asy, podczas gdy Bergamo pozostało na poziomie zera. Nawet w ataku procent gospodarzy przewyższał procent przeciwników (44% wobec 33%). Zdobyte trzy punkty sprawiły, że Wash4Green wróciło do gry, również dzięki porażce Perugii, która ma teraz tylko dwa punkty straty.

Ungureanu i Akrari natychmiast wyprowadzają gospodarzy na prowadzenie 4-1. Lorrayna wygrywa wymianę piłki, a równoległe trafienie Maya zmniejsza dystans (4-3). Pinerolo zmniejsza dystans dzięki Akrari (10-7), a następnie przychodzi kolej na Gray’a z dwoma zwycięskimi atakami, aby obronić prowadzenie (15-10). Lorrayna nie może znaleźć różowego prostokąta i Micoli ogłasza przerwę (19-12). Wash4Green naciska i wykorzystuje kilka błędów na połowie rywalek, aby powiększyć prowadzenie 21-13. W końcówce to Ungureanu zdobył decydujące punkty, które zakończyły seta 25-15.

Gospodarze zaczynają mocno w drugim secie, Gray pod ścianą zatrzymuje Butigana, potem to May nie przechodzi. Prandi zdobywa bezpośredni punkt z dziewięciu metrów, a Ungureanu lobem podwyższa na 9-1. Bergamo wraca z piłką na własną połowę boiska i natychmiast zdobywa breaka, który skraca dystans (10-6). Błąd serwisowy Gennariego daje zmianę piłki, a atak Grajbera przywraca Pinerolo do +7 (13-6). Gospodarze naciskają na pedał gazu ciągnięci przez super Ungureanu (21-12). Punkt zamykający drugą partię jest dziełem Grajbera (25-15).

Kolejny dobry początek trzeciego seta dla Wash4Green (3-1). Partenio i Stufi zmniejszyli dystans, ale atak Zago i as Ungureanu wyprowadziły gospodarzy na +2. Kilka błędów z pierwszej linii gości dało gospodarzom prowadzenie (10-6). Równoległa zagrywka Partenio i mur Stufiego przy drugim przyłożeniu Prandiego przywróciły Volley Bergamo 1991 prowadzenie (12-10). Lanier doprowadza do wyrównania (14-14), ale Pinerolo odzyskuje prowadzenie za sprawą Grajbera (17-15). Ściany Akrari
Partenio zmuszają Micoliego do przerwania gry (21-18). W finale biało-niebieskie nie pozostawiły przeciwniczkom żadnych szans i z wielką determinacją zakończyły seta i mecz (25-20).

I PROTAGONISTI-

Adelina Ungureanu (Wash4Green Pinerolo)- „Jestem bardzo szczęśliwa, po raz pierwszy wygrywamy 3-0 u siebie, to mieszanka bardzo silnych emocji. Miałem bardzo trudny początek sezonu, ale teraz jestem szczęśliwy, że mogę pomóc drużynie i że w końcu wygraliśmy. Zbawienie nie jest już marzeniem, ale naprawdę można to zrobić. Następny mecz jest kluczowy, podobnie jak kolejne i będziemy starać się do samego końca. Dopóki stoimy, będziemy walczyć. To jest siatkówka, nie mogę się doczekać kolejnych meczów, bo weszliśmy już w rytm i mam nadzieję, że przyjdą kolejne zwycięstwa.

IL TABELLINO-

WASH4GREEN PINEROLO – VOLLEY BERGAMO 1991 3-0 (25-15 25-20)

WASH4GREEN PINEROLO: Grajber 8, Akrari 6, Prandi 2, Ungureanu 21, Gray 8, Zago 8, Moro (L), Carletti 1. Nieobecni: Bussoli, Miao, Renieri, Jones, Gueli (L), Bortoli. Wszyscy. Marchiaro.

VOLLEY BERGAMO 1991: Lanier 7, Butigan 5, Da Silva 11, May 4, Stufi 4, Gennari, Cecchetto (L), Partenio 6, Turla’, Cicola, Frosini, Bovo. Nieobecni: Cagnin (L). Wszyscy. Micoli.

SĘDZIOWIE: Cerra, Giardini.

UWAGI – Czas trwania seta: 24′, 25′, 27′; Łącznie: 76′.

MVP: Nicolae Ungureanu (Wash4green Pinerolo)

Widzowie: 860

I RISULTATI

Savino Del Bene Scandicci-Prosecco Doc Imoco Conegliano 1-3 (19-25, 17-25, 25-20, 20-25)

Cbf Balducci Hr Macerata-E-Work Busto Arsizio 3-1 (22-25, 25-20, 25-16, 26-24)

Megabox Ond. Savio Vallefoglia-Reale Mutua Fenera Chieri 1-3 (25-15, 22-25, 18-25, 21-25) Rozegrano wczoraj

Vero Volley Milano-Cuneo Granda S.Bernardo 3-0 (25-22, 25-17, 25-15) Rozegrano wczoraj

Trasportipesanti Casalmaggiore-Il Bisonte Firenze 3-2 (25-19, 19-25, 25-21, 19-25, 17-15) Rozegrano wczoraj

Igor Gorgonzola Novara-Bartoccini-Fortinfissi Perugia 3-0 (25-17, 25-22, 25-14)

Wash4green Pinerolo-Volley Bergamo 1991 3-0 (25-15, 25-15, 25-20)

LA CLASSIFICA-

Prosecco Doc Imoco Conegliano 63 (22 – 1); Savino Del Bene Scandicci 56 (18 – 5); Vero Volley Milano 52 (17 – 6); Igor Gorgonzola Novara 45 (17 – 6); Reale Mutua Fenera Chieri 45 (15 – 8); Trasportipesanti Casalmaggiore 37 (12 – 11); Volley Bergamo 1991 34 (11 – 12); E-Work Busto Arsizio 31 (10 – 13); Il Bisonte Firenze 29 (9 – 14); Cuneo Granda S.Bernardo 26 (9 – 14); Megabox Ond. Savio Vallefoglia 25 (9 – 14); Bartoccini-Fortinfissi Perugia 16 (5 – 18); Wash4green Pinerolo 14 (4 – 19); Cbf Balducci Hr Macerata 10 (3 – 20).

NASTĘPNA KOLEJKA 26/03/2023 17:00 –

Il Bisonte Firenze – Prosecco Doc Imoco Conegliano

Igor Gorgonzola Novara – Vero Volley Milano

Cuneo Granda S.Bernardo – Savino Del Bene Scandicci Mecz odbędzie się 25/03/2023 20:30

Volley Bergamo 1991 – Reale Mutua Fenera Chieri

Bartoccini-Fortinfissi Perugia – Megabox Ond. Savio Vallefoglia

E-Work Busto Arsizio – Trasportipesanti Casalmaggiore

Wash4green Pinerolo – Cbf Balducci Hr Macerata Played on 26/03/2023 7.30 pm