HISZPANIA – Przemyślany, a następnie dobrze zrealizowany plan, który doprowadził do kradzieży 10 tysięcy euro w gotówce. To właśnie przydarzyło się pod koniec czerwca rodzinie Federico Valverde, pomocnika Realu Madryt, na Ibizie podczas wakacji, gdy był ze swoją dziewczyną, Miną Bonino, dziennikarką sportową. To ona opowiedziała o wszystkim za pośrednictwem swoich historii na Instagramie, wyjaśniając, jak przebiegały wydarzenia: złodzieje, prawdopodobnie członkowie personelu wynajętego domu (kucharz, lokaje, itp.) odurzyli Valverde i Bonino jakimiś substancjami, być może włożonymi do jedzenia, po czym w niezakłócony sposób ukradli łup w postaci pieniędzy. Następnego dnia, jak czytamy również w „Marca”, Mina nie mogła nawet wstać z łóżka. Oboje jednak mają się już dobrze.