Suns tracą Deandre Aytona i Camerona Payne’a z powodu kontuzji i przegrywają po raz piąty z rzędu z zajmującymi ostatnie miejsce Rockets

Jason Owens

Chris Paul wrócił. Ale otaczająca go drużyna Phoenix Suns wygląda coraz mniej znajomo.

Startowy center Deandre Ayton i obrońca Cameron Payne opuścili wtorkową porażkę 111-97 z Houston Rockets z kontuzjami. Dołączyli do All-NBA guarda Devina Bookera i ostrego skrzydłowego Camerona Johnsona na rosnącej liście kontuzjowanych Suns.

Ayton podwinął lewą kostkę na krótko przed przerwą. Zszedł z boiska z urazem, a tuż przed przerwą testował swoją kostkę, ale nie wrócił już na parkiet, by rozpocząć trzecią kwartę. Payne kontuzjował prawą stopę i podobnie nie dołączył do kolegów z drużyny na parkiecie po połowie. Suns wykluczyli obu graczy w trzeciej kwarcie. Zakres ich kontuzji nie był początkowo jasny.

Phoenix Suns guard Devin Booker, center, watches from the bench during the first half of an NBA basketball game against the Houston Rockets, Tuesday, Dec. 13, 2022, in Houston. (AP Photo/Eric Christian Smith)

Devin Booker oglądał wtorkową porażkę w ulicznym ubraniu.(AP Photo/Eric Christian Smith)

Booker był wyłączony z gry przez dwa kolejne mecze z powodu kontuzji ścięgna udowego. Jego czas powrotu do zdrowia nie jest jasny. W poniedziałek Suns wykluczyli go z gry we wtorek, sugerując, że nie jest bliski powrotu. Mecz obejrzał w stroju ulicznym.

Johnson przeszedł operację 8 listopada, aby naprawić uszkodzoną łąkotkę w prawym kolanie. Po tym jak większość swoich pierwszych trzech sezonów w NBA spędził na ławce Suns, w październiku dołączył do wyjściowego składu i rozpoczął gorący okres, w którym notował średnio 13 punktów, 3.4 zbiórki, 1.8 asysty i 1.1 steala, trafiając przy tym 43.1% z dystansu 3-punktowego. Początkowo przewidywano, że opuści 1-2 miesiące, a jego timeline do powrotu pozostaje niejasny.

Paul wrócił do składu 7 grudnia po tym jak przegapił 14 spotkań z kontuzją stopy. Payne przejął większą rolę w jego miejsce i robił to samo z Bookerem przed jego kontuzją. Po starcie 16-7, Suns przegrali już pięć spotkań z rzędu, w tym wtorkową porażkę z 9-18 Rockets, którzy zajmują ostatnie miejsce na Zachodzie.

To, co dzieje się w drużynie z aspiracjami do tytułu, jest z pewnością niepokojące. Jeśli jest jakieś pocieszenie dla Suns, to jest nim to, że błąd kontuzji uderza w grudniu.