Salernitana, De Sanctis: „Ederson? Na 99% zostaje

SALERNO – „Dziękuję klubowi za szansę, którą otrzymałem. Głęboko odczuwam odpowiedzialność za to, że muszę wykonywać jak najlepszą pracę, aby Salernitana mogła osiągnąć sukces, na który zasługuje”. Stwierdził to nowy dyrektor sportowy Salernitany, Morgan De Sanctis, podczas własnej konferencji prasowej poświęconej prezentacji: „Mam świadomość, by wyobrazić sobie, że ta odpowiedzialność zamieni się w pozytywną energię, odwagę, adrenalinę i pomysły. Salernitana ma ważny projekt, który rozpoczął się kilka miesięcy temu i chce dokonać wielkich rzeczy. Dziś przedstawiam również mój sztab, który będzie pracował obok mnie: Giulio Migliaccio będzie odpowiedzialny za strefę techniczną, Simone Lo Schiavo jest odpowiedzialny za strefę skautingu.”

Naszym celem jest wzmocnienie składu

„Wszyscy dążymy do wzmocnienia składu, jest kilka profili, które wyobrażaliśmy sobie, że mogą nas poprawić, ale potrzebujemy czasu i tego, żeby rzeczywiście zrozumieli, co Salernitana chce zrobić. Mam świadomość, że czasu na rynku nie będzie zbyt wiele, bo sezon zaczyna się niebawem, więc mamy pomysł, by jak najszybciej zamknąć jak najwięcej transakcji, by dać trenerowi pełny skład. Jednocześnie nie chcemy dać się złapać w pośpiech, biorąc zawodników, którzy nie są dla nas odpowiedni. Zawodnicy muszą zrozumieć, czym jest Salernitana i co chce zrobić. Trudności, które znalazłem w tych pierwszych dniach, są reprezentowane przez oczekiwania graczy z wielkimi perspektywami, którzy poświęcili czas przed podzieleniem się projektem Salernitana. Miałem bardzo ważną karierę jako zawodnik i aby grać w niektórych miejscach, wiele oddałem, więc kiedy nie doceniasz emocjonalnego aspektu gry w takim miejscu jak Salerno, czuję się zirytowany.”

Ederson pozostaje na 99%

Pozostając w temacie rynku, De Sanctis dokonuje podsumowania sytuacji: „Botheim jest bardzo bliskim celem, nastąpiło włączenie kilku prestiżowych klubów zagranicznych, ale mamy nadzieję na rychłe zamknięcie. Bereton Diaz to zawodnik, który nam się podoba, ale jest częścią rynku, który jest trudny do zaatakowania, musimy być cierpliwi. Co do Edersona zostały stworzone wszystkie warunki do transferu, potem zawodnik i jego świta pokazali, że chcą zostać w Salerno i dla nas posiadanie go w składzie jest wartością dodaną. Na 99% będziemy mieli Edersona w składzie, ale drogi rynku są nieskończone i musimy sobie wyobrazić formację nawet bez niego. Bonazzoli Mocno myślę o sprowadzeniu go do Salerno, ale w tej chwili więcej chęci jest ze strony klubu niż z drugiej strony. Nowe podpisy Salernitana będą musiały być młode, silne i zdolne do szybkiego narzucenia się. Prezydent zagwarantował ważny budżet i absolutnie zagwarantował, że Salernitana będzie miała bardziej konkurencyjny skład niż w zeszłym roku. W przeciwieństwie do innych klubów nie jesteśmy w sytuacji, w której musielibyśmy sprzedawać lub wyprzedawać naszych najważniejszych zawodników i to jest wartość, która pozwala nam spokojnie pracować.”.

„Wiemy, gdzie musimy interweniować”

„Dobrze wiemy, gdzie musimy interweniować, czego szuka trener i jakich cech zawodników potrzebujemy. Zaczynamy ze składem, który wymaga integracji, a nie remontu, dzielimy się z trenerem zespołem, który będzie w stanie wytrzymać wpływ Serie A w odpowiedni sposób. Podstawą wyjściową jest 3-5-2, następnie, gdy skład zostanie określony, trener znajdzie najlepsze rozwiązania taktyczne dla zespołu. Liczbowo mamy wielu zawodników odchodzących, niektórzy wyjadą na obóz treningowy, ale wiadomo, że ktoś odejdzie.”

Cel? Ratować się w przedostatnim meczu

„Zbawienie w przedostatnim dniu jest celem, mówię to z wielkim entuzjazmem, bo mocno w to wierzę. Salernitana potrzebuje w tym roku konsolidacji. Oczekuję, że kibice będą blisko nas od początku do końca i jestem pewien, że będą, ale nie mogą myśleć, że w ciągu kilku miesięcy ten klub może ugruntować swoją pozycję, tak jak zrobiły to inne kluby w ciągu tylu lat. Czekają nas również mistrzostwa w cierpieniu, które mamy nadzieję, że zakończą się z jak największą ilością dni do wyjścia. Jestem bardzo pewna siebie i przyzwyczajona do brania odpowiedzialności. Zaufaj mi, nigdy nie będę mówił kłamstw, ponieważ wierzę, że fani nie zasługują na to, by ich oszukiwać.”

De Sanctis annuncia:

Zobacz film

De Sanctis zapowiada: „Ederson zostaje w Salernitanie”