Sadio Mane ujawnił, że jego zbliżająca się przeprowadzka z Liverpoolu do Bayernu Monachium jest właściwą decyzją we właściwym czasie.
30-latek, któremu pozostał rok kontraktu na Anfield, ma w środę przypieczętować swoje odejście w umowie wartej początkowo 27,5 mln funtów.
Mane wylądował w Monachium we wtorek na badaniach lekarskich i był widziany w koszulce Bayernu, gdy opuszczał klinikę. Klub ma wkrótce oficjalnie ogłosić umowę.
„Moje życie zawsze było wyzwaniem. Kiedy mój doradca po raz pierwszy poinformował mnie o zainteresowaniu Bayernu, byłem cały w płomieniach i ogniu”, powiedział niemieckiej gazecie Bild.
„Natychmiast zobaczyłem się tam. Dla mnie to był właściwy klub we właściwym czasie. To jeden z największych klubów na świecie, który zawsze walczy o wszystkie tytuły.
„Dla mnie to uczucie było właściwe, gdy Bayern przedstawił swój plan. Widziałem siebie w planie Bayernu bardziej niż w jakimkolwiek innym.”
Mane opuszcza Anfield po 269 występach, po zdobyciu 120 bramek we wszystkich rozgrywkach, gwiezdnym powrocie, który pomógł klubowi w zdobyciu tytułu Ligi Mistrzów w 2018-19 i korony Premier League sezon później.
Napastnik ma stać się trzecim podpisem Bayernu w bliskim sezonie, po przybyciu duetu Ajaxu Ryan Gravenberch i Noussair Mazrouai.
Bayern jest zdesperowany, by mieć jego wszechstronną iskrę w ataku, gdyż skrzydłowi Serge Gnabry i Leroy Sane nie byli konsekwentni w minionym sezonie.
Bawarczycy wygrali jeszcze ligę niemiecką po raz dziesiąty z rzędu, ale nie zdołali przejść przez fazę ćwierćfinałową Ligi Mistrzów.
Mane był jednym z wyróżniających się zawodników Liverpoolu w poprzednim sezonie, trafiając do siatki 23 razy, gdy drużyna Juergena Kloppa zapewniła sobie dublet w krajowym pucharze i nieznacznie przegrała z Manchesterem City w walce o tytuł ligowy.