O tej porze roku, historycznie było dość łatwo powiedzieć, jakie są przyszłe cele drużyny, badając ich rekord transakcji offseason. Zawodnicy dodawali. Odbudowujący sprzedaliby.
Ale patrząc na ostatnie ruchy w Major League Baseball, widać, że tradycyjny podział na kupujących i sprzedających staje się mniej oczywisty.
Rozważmy na przykład Kansas City Royals. Właśnie obiecali dwóm miotaczom, którzy zagrają w tym sezonie w wieku odpowiednio 39 i 35 lat, Zackowi Greinke i Aroldisowi Chapmanowi, około 12 milionów dolarów, a także kilka milionów więcej w zgłoszonych możliwych zachętach. W ciągu tych samych siedmiu dni Royals przehandlowali dwóch znacznie młodszych graczy, Michaela A. Taylora i Adalberto Mondesiego, którzy mieli zarobić w tym sezonie znacznie mniej pieniędzy.
To nie jest osąd jakości decyzji Royals. Jest w tym sens. Mondesi ma spory potencjał, ale nie ma dorobku, który by do niego pasował. Greinke sprzedaje bilety. Chapman może wrócić do formy, która sprawiła, że w ostatnich latach stał się cennym nabytkiem w połowie sezonu. Lewy obrońca Josh Taylor, który wrócił z Red Sox za Mondesiego, był skuteczny w zeszłym sezonie.
Ciekawe, że Royals, przegrywający przez sześć kolejnych sezonów i działający od niedawna pod nowym kierownictwem, postanowili lawirować między myśleniem krótkoterminowym i długoterminowym.
Weźmy też pod uwagę Oakland Athletics. W ostatnich miesiącach kontynuowali sprzedaż swoich najbardziej wartościowych młodych graczy, ale uzupełnili wyprzedaż kilkoma dodatkami weteranów z wolnych agentów. Na dzień przed podpisaniem kontraktu z Jesúsem Aguilarem, sprzedali 29-letniego lewego obrońcę Cole’a Irvina, który nie osiągnął jeszcze nawet prawa do arbitrażu. I sprzedali go do Baltimore Orioles, a nie do drużyny, która w ostatnich miesiącach dawała lidze wielkie „kupujące” wibracje.
Kiedyś transakcje były jak gry pamięciowe, dopasowujące kupujących po jednej stronie i sprzedających po drugiej. Teraz trudniej powiedzieć, kto za kogo się uważa i w jakim przypadku. Drużyny mogą być i jednym i drugim.
Sezon przedłużeń
Okresy tuż przed wiosennym treningiem i tuż przed Dniem Otwarcia zazwyczaj zawierają więcej przedłużeń niż inne części kalendarza. To, przynajmniej, nie uległo zmianie. Sami Rays w ostatnich dniach przedłużyli trzech kluczowych graczy: Yandy Díaz, Pete Fairbanks i Jeffrey Springs. Mets podpisali gwiazdę second basemana Jeffa McNeila na czteroletni kontrakt, który gwarantuje mu 50 milionów dolarów.
Wspólny wątek pomiędzy ostatnimi re-signees jest taki: Wszyscy są późno rozkwitającymi graczami. Żaden z nich nie był najlepszym wyborem w drafcie, ani nie był wysoko wycenionym zawodnikiem z zagranicy. Díaz, 31 lat, Springs, 30 lat i Fairbanks, 29 lat, wszyscy zadebiutowali w lidze w wieku 25 lat. Żaden z nich nie zaliczył sezonu wartego 1 lub więcej WAR przed ukończeniem 28 lat. McNeil, 30-latek, wybił się natychmiast po debiucie, ale do majorsów trafił dopiero trzy miesiące po ukończeniu 26 lat.
Ale w zeszłym sezonie ci czterej gracze łącznie wyprodukowali ponad 14 WAR, jak wyliczył Baseball-Reference. Innymi słowy, na wolnym rynku, w samym 2022 roku byliby warci więcej niż 116 milionów dolarów, które wspólnie zagwarantowano im w tych przedłużeniach.
Kilka drużyn znalazło korzystne oferty, decydując się na tych spóźnialskich. Interesujące będzie monitorowanie, czy ten trend utrzyma się przez cały sezon przedłużeń, czy też zobaczymy powrót do młodszych graczy podpisujących takie kontrakty.
Która drużyna zostanie sprzedana jako następna?
Kilka miesięcy temu, wydawało się prawdopodobne, że dwie drużyny z Major League, Nationals i Angels, zostaną sprzedane przed Dniem Otwarcia. Teraz wygląda na to, że żadna z drużyn nie zostanie sprzedana.
Właściciel Angels, Arte Moreno, w zeszłym tygodniu ogłosił zmianę zdania co do swoich zamiarów, a lokalne raporty z Waszyngtonu coraz częściej wskazują, że główny właściciel Nationals, Mark Lerner, jest bardziej skłonny sprzedać część franczyzy niż pakiet większościowy.
Rok 2023 miał być rokiem przejściowym w lidze. Teraz zapowiada się podobnie. Rozszerzenie pozostaje na długoterminowym radarze, ale komisarz Rob Manfred wielokrotnie powtarzał, że okoliczności stadionowe zarówno w Oakland, jak i Tampa Bay muszą zostać rozwiązane, zanim liga wprowadzi jakiekolwiek nowe franczyzy.
Jak wygląda przyszłość Ohtaniego, gdy Moreno nie sprzeda Aniołów
Ben Verlander i Alex Curry głęboko analizują wiadomość o zdjęciu Arte Moreno z rynku Angels i co to oznacza dla przyszłości Mike’a Trouta, Shohei Ohtaniego i organizacji.
Najbliższą rzeczą do twardego terminu w każdym z tych przypadków jest Jan. 15, 2024 trigger w ramach nowej umowy zbiorowej. Jeśli Athletics nie dojdą do wiążącego porozumienia w sprawie nowego stadionu do tego dnia, stracą dostęp do funduszy dzielących przychody – ponad 100 milionów dolarów rocznie. Sytuacja już teraz jest nie do utrzymania. To posunęłoby ją jeszcze dalej. Ale to już prawie rok.
The Rays mieli ostatnie ruchy z St. Petersburgiem i jego burmistrzem, ale prezes zespołu powiedział Tampa Bay Times, że proces pozostaje we wczesnej fazie. Ich obecna umowa najmu trwa do 2027 roku. Może być trochę status quo w naszej przyszłości.
Pedro Moura jest krajowym pisarzem baseballu dla FOX Sports. Wcześniej zajmował się Dodgersami dla The Athletic, Aniołami i Dodgersami dla Orange County Register i L.A. Times oraz swoją alma mater, USC, dla ESPN Los Angeles. Jest autorem książki „How to Beat a Broken Game” Śledź go na Twitterze pod adresem @pedromoura.
Najważniejsze historie z FOX Sports:
Dowiedz się więcej z Major League Baseball Śledź swoich ulubieńców, aby otrzymywać informacje o meczach, wiadomości i więcej