Papież Franciszek przyjął siatkarską reprezentację Włoch

MIASTO WATYKAN- Ponad 200 siatkarskich sportowców, tych, którzy wraz ze swoimi trenerami i sztabem pokryli naszą siatkówkę złotem podczas lata 2022 roku, zostało dziś rano przyjętych na prywatnej audiencji w Sali Klementyńskiej przez papieża Franciszka.

Towarzysząc Azzurrim w tej historycznej chwili, prezydent Giuseppe Manfredi i sekretarz generalny Stefano Bellotti przeżyli dzień pełen emocji. Sam federalny numer jeden, wyraźnie wzruszony, był rzecznikiem na widowni podczas wzruszającej przemowy zarezerwowanej dla papieża Franciszka i specjalnego hołdu dla niego: koszulki Azzurri.

Po tym historycznym spotkaniu z Ojcem Świętym cała delegacja włoska przeniosła się do Foyer Auditorium Conciliazione na chwilę serdeczności przeznaczoną dla mediów. Spotkanie z prasą prowadzili Jacopo Volpi i Simona Rolandi, dziennikarze RAI, którzy zawsze informowali o sukcesach włoskiej siatkówki.

SŁOWA PAPIEŻA FRANCESCO-

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry i witam! Dziękuję Panu Prezydentowi za słowa pozdrowienia, które skierował do mnie w imieniu Federacji i was wszystkich, sportowców włoskich narodowych drużyn siatkarskich, męskich i żeńskich, głównych i młodzieżowych. Wraz z Sekretariatem Generalnym Konferencji Episkopatu Włoch jesteście na drodze do rozpowszechniania wartości wychowawczych sportu na danym terytorium i wśród klubów sportowych, w perspektywie integralnej, która łączy technikę z możliwością dawania z siebie wszystkiego, zarówno w działalności konkurencyjnej, jak i w życiu. Sport, w istocie, musi być zawsze w służbie osoby i społeczeństwa, a nie interesów czy logiki władzy. Chciałbym zatem zachęcić was do kontynuowania drogi, którą rozpoczęliście, proponując kilka wskazówek, które czerpię z podstawowych działań w waszym sporcie. Przede wszystkim serw, który jest pierwszym strzałem rozpoczynającym grę. W grze, tak jak w życiu codziennym, musisz przejąć inicjatywę, wziąć odpowiedzialność, zaangażować się. Nigdy nie stój w miejscu! Sport może wiele pomóc w przezwyciężeniu nieśmiałości i kruchości, w dojrzewaniu we własnej świadomości, w byciu protagonistami, nie zapominając nigdy, że „godność osoby ludzkiej stanowi cel i miernik wszelkiej działalności sportowej” (Jan Paweł II, Jubileusz sportowców, 29 października 2000 r.). Batutowanie odpowiada przyjmowaniu. Tak jak trzeba być gotowym na przyjęcie piłki, aby skierować ją w określone miejsce, tak też trzeba być gotowym na przyjęcie sugestii i słuchanie, z pokorą i cierpliwością. Nie zostaje się mistrzem bez przewodnika, bez trenera gotowego towarzyszyć, motywować, poprawiać bez upokarzania, podnosić, gdy się upada i dzielić radość ze zwycięstwa. Potrzebni są ludzie będący solidnymi punktami odniesienia, potrafiący nauczyć jak dobrze „przyjmować”, identyfikujący talenty swoich zawodników, aby jak najlepiej je zaowocowały. Potem jest risercz, podanie do partnera lub towarzysza, którego zadaniem jest sfinalizowanie akcji. Nigdy nie jesteś sam, zawsze jest ktoś do obsłużenia. Nie ma tylko wymiaru indywidualnego, ale jest się częścią grupy: każdy jest wezwany do wniesienia swojego wkładu, abyśmy mogli razem wygrać. Paweł mówi, że „jeśli cierpi jeden członek, cierpią wszystkie członki razem; a jeśli jeden członek jest wyróżniony, cieszą się z nim wszystkie członki” (1 Kor 12, 26). W świecie, w którym ludzie za wszelką cenę chcą się pokazać i zaistnieć, gdzie „ja” jest ważniejsze od „my”, gdzie odrzuca się tych, którzy są słabi i nieproduktywni, sport może być przekonującym znakiem jedności, integracji i może być mocnym przesłaniem pokoju i przyjaźni. Decydujące znaczenie ma z pewnością działanie w ataku, które pozwala zdobywać punkty i budować zwycięstwo. Sport musi promować zdrowego ducha rywalizacji, bez ulegania pokusie wygrywania poprzez deptanie zasad. Poświęcenie, trening i rygor są nieodzownymi elementami sportu, natomiast praktyka dopingu, oprócz tego, że jest niebezpieczna, jest oszustwem, które odbiera grze piękno i radość, plami ją fałszem i czyni brudną. Aby przeciwstawić się atakowi, tworzy się mur. To słowo każe nam myśleć o murach w różnych miejscach na świecie, znaku podziału i zamknięcia, o niezdolności mężczyzn do dialogu, o zarozumiałości tych, którzy myślą, że mogą się uratować. Zamiast tego w siatkówce, kiedy robi się mur, wyskakuje się w górę, by stawić czoła wsadowi przeciwnika: ten gest pomaga nam myśleć o tym słowie w pozytywnym sensie. Skok w górę oznacza oderwanie się od ziemi, od materialności, a zatem od tych wszystkich logik biznesowych, które podkopują ducha sportu. Pieniądze i sukces nigdy nie mogą odrywać się od elementu gry, zabawy. I dlatego tak bardzo polecam: nigdy nie opuszczać amatorskiego wymiaru sportu. Sport jest albo amatorski, albo nie jest sportem. Trzeba tego dobrze strzec, bo w ten sposób strzeże się także swojego serca. Drodzy przyjaciele, dziękuję wam za tę wizytę i namawiam was, abyście zawsze byli świadkami uczciwości i lojalności. Wielu chłopców obserwuje was i kibicuje wam: jesteście dla nich wzorami do naśladowania, nie zawiedźcie ich! Życzę wam, abyście dobrze grali, dobrze się bawiąc, szerząc wartości przyjaźni, solidarności i pokoju na boisku i poza nim. Z serca błogosławię Was i Waszych bliskich. I proszę Was o modlitwę za mnie. Dziękuję! „.

SŁOWA PREZYDENTA MANFREDIEGO-

” Wasza Świątobliwość, w imieniu Włoskiej Federacji Piłki Siatkowej i całego włoskiego ruchu siatkarskiego, chciałbym wyrazić najszczersze podziękowania za udzielenie nam tej audiencji.
Chcielibyśmy wręczyć Ci wiele prezentów, aby okazać Ci naszą wdzięczność i przywiązanie, zamiast tego damy Ci tylko symboliczny prezent, ale dla nas bardzo znaczący: niebieską koszulkę, wraz ze złotym medalem zdobytym przez reprezentację Włoch na ostatnich Mistrzostwach Świata, jednym z wielu zdobytych przez nasze drużyny w 2022 roku.
Mając nadzieję, że wyświadczymy wam przysługę, postanowiliśmy podarować dzieciom z przychodni pediatrycznej w Santa Marta materiały odzieżowe oraz piłki, aby mogły grać i dobrze się bawić.
Nasz wybór podyktowany był szczerym i wolnym duchem integracji, który zawsze charakteryzował siatkówkę. Naszym zamiarem jest ponadto przygotowanie, a przede wszystkim podzielenie się stołówką z ubogimi przyjmowanymi w Palazzo Migliori przez Elemosineria Apostolska i Wspólnotę Sant’Egidio, niosąc tym samym konkretną pomoc tym osobom. Dowiedzieliśmy się, że wśród migrantów przyjętych w Centro Astalli są młodzi ludzie, którzy w przeszłości grali w siatkówkę, dlatego naszą troską było przekazanie sprzętu sportowego i odzieży, aby umożliwić im powrót do swojej pasji. Wasza Świątobliwość, chciałbym podkreślić, że te działania nie są tylko symbolicznymi gestami, ale głęboko reprezentują wartości naszego sportu. Siatkówka to gra zespołowa, w której dzielenie się chwilami trudności, zaufanie do kolegów z drużyny i wzajemna pomoc mają fundamentalne znaczenie. Bez pracy zespołowej reprezentacja Włoch nie mogłaby osiągnąć ostatnich wyników, a przede wszystkim stać się przykładem identyfikacji dla wielu młodych kibiców. W najbliższych miesiącach, między sierpniem a wrześniem, będziemy mieli szczęście organizować w wielu włoskich miastach Mistrzostwa Europy mężczyzn i kobiet, wielkie święto dla naszego sportu. Z tej okazji zamierzamy uruchomić inicjatywę solidarnościową, również poprzez zaangażowanie wszystkich drużyn narodowych, które będą obecne na tym wydarzeniu. Będziemy zachwyceni, jeśli to możliwe, jeśli wskażecie, do kogo skierować przyszłe wpływy ze zbiórki, tak abyśmy mogli dać odbiorcom uśmiech i chwilę dzielenia się, która wykracza poza sam aspekt ekonomiczny i po raz kolejny pozwala sportowi być nosicielem ludzkich wartości.

OŚWIADCZENIA AZZURRI

Ferdinando De Giorgi-” Dzisiejszy dzień był wyjątkowy. Każdy z nas dostrzegał wagę spotkania, które odbyliśmy w Watykanie z papieżem. Jednocześnie po raz kolejny mieliśmy dowód na wielką sympatię i uwagę, jaka jest wobec nas za drogę, którą jako federacja i jako zespół obraliśmy. Bardzo podobało mi się przemówienie Ojca Świętego, który połączył podstawy siatkówki z duchowością oraz aspektem społecznym i wartościowym, jaki udaje się wygenerować sportowi. Jak powtórzył również Papież, jesteśmy postrzegani przez młode pokolenie jako wzory do naśladowania, a więc mamy dodatkową odpowiedzialność wobec nowych pokoleń. W tym roku będzie to szczególnie ważne lato, które rozpocznie się od VNL, następnie będzie kontynuowane przez Mistrzostwa Europy, które zostaną rozegrane u siebie, a na zakończenie odbędzie się turniej kwalifikacyjny do Igrzysk w Paryżu. Bardzo ważny sezon, który będzie dla nas okazją do podniesienia poprzeczki jeszcze wyżej. Wydarzenia, które będziemy musieli przeżyć, jednak z tymi samymi wartościami i pokorą, które charakteryzowały nas przez ostatnie dwa lata.

Alessandro Michieletto– „Bardzo silne emocje, których nigdy wcześniej nie czułem. To był zaszczyt. Słowa Ojca Świętego napełniły nasze serca radością. Chwile, które pozostaną niezatarte. To był piękny i niepowtarzalny poranek. Za każdym razem, gdy wychodzimy na boisko w koszulce Azzurri, wiemy, że mamy dodatkowy per, ponieważ wiemy, że reprezentujemy kraj, cały naród. Dlatego zawsze chcemy się dobrze spisać i dać z siebie to, co mamy najlepszego. Mój dowód osobisty mówi o bardzo młodym wieku, ale nie zwracam na to aż tak dużej uwagi, wolę pozwolić faktom mówić za siebie. Przed nami jeszcze kilka miesięcy, ale wiemy, że lato Azzurri jest zawsze bardzo burzliwe. Nie zobaczymy nas ponownie w niebieskiej koszulce na Mistrzostwach Europy. To wydarzenie, które rozegramy u siebie, z naszymi kibicami i pełnymi arenami. Wiemy, że będzie to trudna rywalizacja. Nie możemy się doczekać.

Simone Giannelli-” Dzisiejszy dzień był niesamowitym doświadczeniem, nigdy nie wyobrażałem sobie, że będę tu w Watykanie, aby spotkać się z papieżem. Jestem zachwycona, że miałam okazję przeżyć ten dzień, który na zawsze będę nosić w swoim sercu. Mamy odpowiedzialność wobec najmłodszych i oprócz bycia dobrymi piłkarzami musimy być dobrymi ludźmi poza boiskiem. To jest to, co musimy być w stanie przekazać każdemu młodemu człowiekowi, który nas obserwuje i podąża za nami. Każdy z nas wie, że będzie nosił koszulkę Azzurri przez ograniczony czas. Przez ten czas musimy ją zawsze honorować i nosić z wielką przyjemnością i dumą.”

Davide Mazzanti-” Bycie tutaj dzisiaj to dar. Dzisiaj młodzieżowe reprezentacje narodowe były obecne razem z seniorami i zobaczyć rzeszę ludzi, którzy pracują, aby różne reprezentacje narodowe mogły się doskonalić, to było piękne. Byłem pod wielkim wrażeniem słów Papieża Franciszka, zwłaszcza gdy mówił o radości z naszej roli jako trenerów, jako środka do dotarcia do najmłodszych. Następne dwa lata będą bardzo wymagające i będziemy potrzebowali dużo energii. Będziemy musieli dobrze wykorzystać całe doświadczenie, które zdobyliśmy przez lata. Zapożyczam słowa Miriam Sylli z filmu „An Extraordinary Year”, w którym mówi, że musimy zawsze walczyć do końca, dopóki nasze serce bije i dopóki nasze nogi wytrzymują.

Sylvia Nwakalor- ” To były wielkie emocje, bardzo wyjątkowy moment. Dzisiejszy dzień był bardzo ważny dla nas wszystkich”. Ojciec Święty w swoim przemówieniu mówił również o wartościach życia i sportu, a my odnaleźliśmy się w jego słowach. To było ważne przesłanie i jesteśmy bardzo szczęśliwi i zaszczyceni. W ostatnich latach wielu młodych ludzi zaczęło śledzić siatkówkę i zbliżać się do naszego ruchu. Dlatego czujemy, że jesteśmy wzorami, przykładami dla tych chłopców i jako tacy musimy dawać jak najlepszy przykład. Koszulka Azzurri to koszulka Azzurri, noszenie jej zawsze jest zaszczytem. To coś, co nigdy nie męczy. Oddychanie powietrzem drużyny narodowej jest zawsze czymś wyjątkowym „

Ofelia Malinov „Spotkanie ze Zdrowym Ojcem było nieopisanym wzruszeniem. Przede wszystkim nie jest to coś, co zdarza się na co dzień. Jesteśmy naprawdę dumni i zaszczyceni, że mogliśmy uczestniczyć w tej prywatnej audiencji. Papież przypomniał nam, że uprawiamy sport, aby się dobrze bawić, a jednocześnie mamy szczęście zabawiać innych. Jeśli jest zabawa, jest wszystko. Usłyszeć te słowa było naprawdę wzruszające.”