Panda całkowicie ciężarówki catcher w Mexican League gry pierwotnie pojawił się na NBC Sports Bayarea
Pablo Sandoval zobaczył z pierwszej ręki wpływ home-plate kolizji może mieć na catcher podczas jego czasu z Giants, ale niedawno był zaangażowany w jednym z własnych podczas bliskiej Mexican League gry.
Były trzeci bazowy San Francisco gra teraz dla Olmecas de Tabasco, którzy byli w siódmej rundzie remisowej gry w czwartek wieczorem, kiedy Sandoval próbował zdobyć punkty z drugiej strony po uderzeniu bazowym na lewe pole.
Podczas gdy MLB zainstalowała zasadę home-plate collision z powrotem w 2014 roku, nie ma takiej ochrony dla łapaczy i biegaczy w lidze meksykańskiej. Więc w jego wysiłku, aby zdobyć punkty, Kung Fu Panda absolutnie ciężarówka catcher Hans Wilson – który był w stanie jakoś zrobić tag, jak trzymał się na piłkę.
Po kolizji, Sandoval potyka się na ziemi, a następnie wraca do Wilsona, aby umieścić rękę na klatce piersiowej przed powrotem do koparki jak boos deszcz w dół.
Gwałtowna gra z pewnością nie poleciałaby w grze MLB, gdzie wspomniana zasada home-plate collision stała się prawem ziemi, aby zapobiec urazom takim jak ten, którego doznał były kolega Sandovala z drużyny, Buster Posey w 2011 roku.
Zgodnie z zasadą, łapacz nie może blokować home plate bez piłki, chyba że już ma piłkę, lub rzut zabiera go na pas startowy. Jeśli żadna z tych sytuacji nie ma zastosowania, łapacz musi pozostawić pas ruchu otwarty dla biegacza, aby się zsunąć.
Jeśli łapacz ma piłkę lub rzut przenosi go przed płytę, jednak biegacz nie może na niego wbiec, jak to miało miejsce w przeszłości.
Ale takie zagrania są nadal dozwolone w Lidze Meksykańskiej, i czy celowo, czy nie, Sandoval wpadł na Wilsona jak linebacker NFL tuż po tym, jak piłka dotarła do płyty.
POWIĄZANE: Pablo Sandoval ostrzega drużyny MLB: „Nie śpijcie na” Giants
Sandoval został wprowadzony do wielkich lig jako łapacz, więc nie ma wątpliwości, że rozumie niebezpieczeństwa, które mogą pojawić się na tej pozycji.
I po przerażającej kolizji, w której brał udział w czwartek, trzeba mieć nadzieję, że Wilsonowi nic się nie stało.
Pobierz i śledź Giants Talk Podcast