ROME – Przed mikrofonami na zakończenie meczu z Cremonese, wygranego przez Romę dzięki wsadowi Smallinga, pojawił się Mourinho , starający się, ale jak zawsze trzeźwo myślący : „Musieliśmy i mogliśmy zamknąć mecz wcześniej, ale po kontuzji Zaniolo presja wzrosła i było nam trudno. Trzy punkty są jednak zasłużone i ważne„.
Zobacz galerię
Czołówka Romy: Wsad Smallinga sprawia, że Stadio Olimpico eksploduje
„Teraz nie czas na płacz, ale klub wie, czego chcę”
Odnośnie puki Zaniolo, który jest następstwem feralnej kontuzji odniesionej przez Wijnalduma, trener Giallorossich nie przebiera w słowach: „Takie rzeczy zdarzają się w futbolu i trzeba patrzeć w przyszłość. To nie jest czas na płacz, ale na patrzenie w przyszłość. Klub już wiedział, czego bym chciał z rynku, ale teraz potrzebujemy napastnika i pomocnika„.
Zobacz galerię
Roma, Zaniolo wychodzi na noszach z powodu kontuzji lewego barku
Zapisz się do ligi fantasy Tuttosport League i wygraj wspaniałe nagrody!