What we learned as Klay drains 12 3-pointters in win vs OKC pierwotnie pojawił się na NBC Sports Bayarea
-
BOX SCORE
SAN FRANCISCO — Kiedy jeden Splash Brother spada, inny musi się podnieść. Klay Thompson zrobił więcej niż to w poniedziałkową noc w wygranej Wojowników 141-114 nad Oklahomą City Thunder.
Thompson miał siatki zanurzające się przed swoimi domowymi fanami, zdobywając 27 punktów w pierwszej połowie. Nic nie było wymuszone, a skuteczność była na wyciągnięcie ręki. Miotacz ognia skończył z 42 punktami na 15-for-22 rzutach i 12-for-16 z centrum.
Dodatkowo, to co zaczęło się jako one-man show, skończyło się jako kolektywny wysiłek zespołu. Jordan Poole zrobił dokładnie to, czego potrzebowali Warriors w swoim pierwszym meczu, odkąd Steph Curry doznał kontuzji lewej nogi, zdobywając 21 punktów przy 8-for-14 rzutach i zaliczając career-high 12 asyst.
Andrew Wiggins był aktywny przez cały mecz, dodając 18 punktów i był plus-25 w plus/minus.
W sumie to powinien być mecz do zapamiętania dla Warriors, którzy są teraz 8-8 bez Curry’ego w tym sezonie.
Oto trzy wnioski z tego, że Warriors poprawili się na 28-26 w sezonie.
Klay Catches Fire
Thompson zebrał garść mocnych pierwszych kwart w tym sezonie. To, co zrobił w poniedziałkową noc, to zupełnie inny poziom. Gdy obie drużyny wymieniały się punktami, Klay od samego początku złapał ogień.
Zdobył 18 punktów w samej pierwszej kwarcie, trafiając 7 na 10 z pola i 4 na 5 z dystansu. I dopiero się rozkręcał. Thompson zdobył kolejne dziewięć punktów w drugiej kwarcie, co dało mu 27 punktów w pierwszej połowie przy 10-for-14 z gry i 7-for-9 z rzutów za trzy punkty. To dało mu najwięcej punktów w połowie od 2019 roku.
Czy przerwa w połowie spowolniła go? Wcale nie.
Wychodząc z przerwy, Thompson otworzył trzecią kwartę z back-to-back trójkami.
Klay skończył grając łącznie 33 minuty i zdobył 27 punktów w pierwszej połowie i 15 w drugiej. Jego 12 trójek to drugie tyle w karierze i tylko dwa do rekordu NBA, który wynosi 14 w gemie.
Under Control
Z Currym na uboczu, światło reflektorów świeciło najjaśniej na Poole’a. W poniedziałkową noc odpowiedział na to wezwanie na wiele sposobów.
Zdobywanie punktów nigdy nie było problemem dla 23-letniego strażnika. Zawsze, gdy Curry opuszczał mecze, Poole z łatwością zdobywał 20+ punktów. W 15 meczach, w których Curry był nieobecny w tym sezonie, przed wygraną Wojowników z Grzmotami, Poole notował średnio 27.7 punktów i 4.2 asysty.
Ale także 4.9 turbo.
Jego straty kosztowały Wojowników czasem zwycięstwo. Nie tym razem jednak.
Poole nie przewrócił się aż do siódmej minuty trzeciej kwarty. W tym momencie miał już dziewięć asyst. Zanim trzecia kwarta się skończyła, już zremisował swój career high z 11 asystami. Skończył z nowym career-high 12 asystami i czterema obrotami.
To był schemat tego, co Poole może robić w nocy, gdy Curry wraca do zdrowia.
A Very Happy Birthday
Czasami wydaje się, że Kevon Looney jest Wojownikiem tak długo, jak Curry, Thompson i Draymond Green. Weteran gra oldschoolową grę i nosi się jak mądry staruszek. W poniedziałek obchodził swoje 27 urodziny, które wydają się być zdecydowanie za młode.
Looney świętował również w dobrym stylu, dając najnowszy przykład tego, dlaczego jest tak ważny dla Warriors.
Steve Kerr powiedział po sobotniej wygranej Warriors z Dallas Mavericks, że Looney, który rozpoczął mecz i zdobył 10 punktów oraz siedem zbiórek, pozostanie w wyjściowym składzie. I tyle w temacie.
RELATED: Lekarz wyjaśnia, że kontuzja Stepha to wariant highankle sprain
Zamiast tego do wyjściowej piątki Warriors został wstawiony Jonathan Kuminga, a Looney wszedł z ławki. Wszystko, co Looney zrobił, to wyrwał 11 zbiórek z ławki i był plus-21.
Jest zwycięzcą w każdym znaczeniu tego słowa i odegrał dużą rolę w tym, że Warriors poprawili się na trzy mecze nad .500, zanim wyruszą do Portland.
Pobierz i śledź Dubs Talk Podcast