-
J. L. C.
Actualizado
Vinicius zamieścił na swoim koncie na Instagramie druzgocący film, w którym nagrana jest kolekcja rasistowskich obelg, których doświadczył na różnych boiskach piłkarskich w bieżącym sezonie. Półtorej minuty, która przedstawia piekło, jakiego doświadczył zawodnik Realu Madryt na wielu stadionach, które są przedstawione na zdjęciach. Wideo wstydu, któremu towarzyszy inna wiadomość równie druzgocąca jak wideo i która kończy się następująco: „To nie piłka nożna, to nieludzkie”.
Nowa wiadomość Viniciusa
„Każdy mecz wyjazdowy to niemiła niespodzianka. A w tym sezonie było ich wiele.Życzenia śmierci, wisząca lalka, wiele okrzyków karnych… Wszystko nagrane.
Ale dyskurs zawsze powraca do „odosobnionych przypadków”, „jednego kibica”. Nie, to nie są odosobnione przypadki.To są ciągłe epizody rozłożone na kilka miast w Hiszpanii (a nawet w programie telewizyjnym).
Dowody są w wideo. Teraz pytam: ilu z tych rasistów miało nazwiska i zdjęcia ujawnione na stronach internetowych? Odpowiadam dla ułatwienia: zero. Żadnego, który opowiedziałby łzawą historię lub złożył fałszywe publiczne przeprosiny.
Spotkanie Florentino-Vinicius w Valdebebas
Czego brakuje, aby pociągnąć tych ludzi do odpowiedzialności karnej? I ukarać kluby sportowo? Dlaczego sponsorzy nie otrzymują pieniędzy za LaLigę? czy stacje telewizyjne nie zadają sobie trudu, by transmitować to barbarzyństwo w każdy weekend?
Problem jest bardzo poważny, a komunikacja już nie działa.Nie obwiniaj mnie też, by usprawiedliwić czyny przestępcze.
To nie jest piłka nożna, to nieludzkie”.