Nadzieje nr 4 USC na CFP prysły po porażce w meczu o tytuł Pac-12

LAS VEGAS – Sposób w jaki te rzeczy działają jest taki, że niewielu ludzi będzie pamiętać momenty, w których rozgrywający USC Caleb Williams olśnił wyprzedany tłum w pierwszej kwarcie, kiedy przeciął obrońców dla 59-jardowego biegu lub kiedy przerzucił parę łatwych przyłożeń manipulując przeciwnikami za pomocą odpowiednika rozgrywającego dla sztuczek.

To co zapamięta krajowa publiczność – grupa składająca się z głosujących na Heisman Trophy, komitet selekcyjny College Football Playoff i dyrektorzy NFL – to jak jego drużyna została zdeklasowana 44-7 po zbudowaniu przewagi 17-3. Będzie pamiętać sposób, w jaki rozpadł się w drugiej i trzeciej kwarcie, kiedy jego procent ukończenia skurczył się, a żrący czwarty kwartał spekulował z workami, niedokładnościami i jednym przechwytem zmieniającym sezon.

Będzie również pamiętać obronę – tę niewytłumaczalnie nieudolną obronę USC – za parę przyłożeń w czwartej kwarcie, które przeczyły logice walki. 60-jardowe przyłożenie od rozgrywającego Utah Cama Risinga do tight enda Thomasa Yassmina, które zakończyło się przewróceniem safety Calena Bullocka. 53-jardowy bieg z przyłożenia przez ogon Ja’Quindena Jacksona, który zakończył się pokonaniem Bullocka po raz drugi w ciągu tylu posiadań, aby zapewnić szkole drugi z rzędu tytuł Pac-12.

Ta porażka 47-24 należała do Utes i przerwała nieprawdopodobną passę USC w kierunku krajowych półfinałów.

Kilka myśli z Allegiant Stadium:

Utrata przyczepności

Trudno było sobie wyobrazić, że sprawy zakończą się w ten sposób dla Williamsa, domniemanego faworyta do Heisman Trophy, biorąc pod uwagę, jak bezbłędnie grał przez ostatni miesiąc sezonu i jak niewiarygodne były jego statystyki w pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami. Williams zakończył 25 z 42 podań na 381 jardów i pięć przyłożeń w zatrzymującej serce porażce 43-42 na Rice-Eccles Stadium. Wszystko co zrobił od tego czasu to średnia 348.2 jardów na mecz i wygranie pięciu kolejnych spotkań, aby napędzić Trojanów do progu CFP.

I piątkowy rewanż rozpoczął się jak koronacja, której wielu się spodziewało. Williams, którego paznokcie były pomalowane literami „F— Utah”, ukończył osiem ze swoich pierwszych dziewięciu podań na 108 jardów i dwa punkty. Złamał trzy podejścia na jawie-dropping 59-yard scramble, który pokazał, dlaczego zdobył więcej rushing jardów niż jakikolwiek USC quarterback od statystyki zostały po raz pierwszy zebrane 70 lat temu. Jego i Riley’s ofensywa zdobyła 17 punktów na swoich pierwszych trzech posiadaniach w tym, co czuło się jak potencjalna ruta.

The Utes nie mieliby nic z tego. Prowadzeni przez defensywnie nastawionego trenera Kyle’a Whittinghama, zaczęli nękać Williamsa falami presji, które wywróciły Trojanów.

Procent podań Williamsa spadł z 88,9% w pierwszej kwarcie do 50% w drugiej i 33% w trzeciej. Poszedł ponad 30 minut gry bez rzucania przyłożenia, jak high-powered USC, który wszedł do gry drugi w kraju z 55,3% współczynnikiem konwersji na trzeciej próbie, nie udało się przenieść łańcucha na swoich pierwszych ośmiu takich prób.

Tak, Williams skończył z 363 jardów przechodzących i trzy przyłożenia, ale obrona Whittingham’s hobbled go przez kombinację pięciu worków i trzech dodatkowych uderzeń quarterback. Kulawizna stała się bardziej wyraźna, gdy gra trwała i szczytowała po przełomowym przechwycie, gdy Williams próbował wymusić strzał w dziurę między cornerbackiem a bezpieczeństwem w tym, co wydawało się być Cover-2. R.J. Hubert z Utah stanął przed tight endem Lake’a McRee, który przechwycił piłkę na 6:57 przed końcem i zdobył 10-punktowe prowadzenie.

Dla wielu głosujących na Heismana, to może być ich ostatni obraz Williamsa na jego największej scenie w tym sezonie.

It’s all Money for Utah

It's all Money for Utah

Cameron Rising z Utah znajduje Money Parksa na 57-jardowe przyłożenie przeciwko USC w piątkowy wieczór.

Igranie z ogniem

W miarę upływu sezonu, tegoroczni Trojanie stali się fascynującym studium przypadku, jak wiele strat w defensywie może pokonać silny atak. Drużyna Rileya przyjechała do Las Vegas z atakiem zajmującym trzecie miejsce w kraju w punktacji, szóste w jardach przechodzących na mecz i piąte w ataku całkowitym, w dużej mierze dzięki Williamsowi, diabelskiemu derwiszowi, którego liczby były tak oszałamiające, że zaczął okrążać pole Heisman Trophy w listopadzie. Jedyne dwa mecze, w których USC nie osiągnęło 35 punktów to 17-14 zwycięstwo nad Oregon State i 30-14 nad Washington State.

Ale podwójna wielkość Williamsa okazała się tak samo konieczna, jak atrakcyjna, gdy tydzień po tygodniu ciągnął kardynalską i złotą kotwicę luźno zdefiniowaną jako obrona USC. Trojanie przypominali dom podzielony z ofensywą Riley’a płacącą rachunki i koordynatorem defensywy Alexem Grinchem, który podążał za swoim szefem z Oklahomy, nadzorując darmozjadów na kanapie w salonie. Grupa, która zajęła 91 miejsce w całkowitej obronie była mierna przeciwko biegowi (142,4 jardów na mecz) i okropna przeciwko podaniu (262,8 jardów na mecz) z tylko jedną odkupieńczą cechą: niewiarygodną zdolnością do wymuszania zwrotów, które utrzymywały Trojanów na powierzchni.

Sparowali trzy-and-out w drugim posiadaniu Utah z wymuszonym fumble w trzecim, aby osiągnąć punkt połowy drugiej kwarty po przyznaniu tylko bramkę, do którego punktu Williams architektura trio punktowanych napędów zbudować 17-3 prowadzenie. I to właśnie wtedy obrona Grincha cofnęła się – nie, spadła – do średniej.

Utah osiągnął strefę końcową w trzech z czterech następnych posiadań, by zdobyć 21 punktów bez odpowiedzi, które w różny sposób zdezorientowały Trojanów. Było 11-grań, 63-jardowy marsz, w którym Rising zamienił krytyczną czwartą i drugą, udając rzut do swojego halfbacka i skacząc do przodu, aby przesunąć łańcuchy w czerwonej strefie. Było 14 zagrań, 81-jardowy marsz pod koniec drugiej kwarty, który mógł służyć jako taśma edukacyjna, jak prowadzić dwuminutową ofensywę, z Risingiem znajdującym swojego wspaniałego tight enda, Daltona Kincaida, trzy razy na 33 jardy. Było trzy zagrania, 48-jardowe uderzenie błyskawicy, w którym dwaj obrońcy USC zderzyli się, gdy wideout Money Parks zamienił prosty slant w 57-jardowy wynik, który dał Utes prowadzenie 24-17.

Pokrycie strefy nie było wystarczająco solidne, pokrycie mężczyzny nie było wystarczająco lepkie, a chwytanie wydawało się opcjonalne, gdy Trojanie zaczęli się rozpadać.

Caleb Williams przechwytuje, Utah wygrywa mecz

Caleb Williams tosses interception, Utah ices game

Caleb Williams został przechwycony przez R.J. Huberta, a następnie Ja’Quinden Jackson przebiegł 53 jardy po decydujące przyłożenie.

Witamy z powrotem, Buckeyes

Och, być muchą na ścianie w niedzielę rano, gdy komitet selekcyjny CFP finalizuje tegoroczny czterozespołowy obszar. Przedostatnie rankingi przed weekendem mistrzostw konferencji umieszczały Georgię, Michigan, Texas Christian i USC na szczycie paczki w tej kolejności, z Bulldogami i Wolverinami, które mają zapewnione wejście nawet jeśli potkną się w meczu o tytuł SEC i Big Ten, odpowiednio. W cieniu czaiły się dwa mocarstwa CFP – piąty Ohio State i szósta Alabama – dwie drużyny, których życiorysy skrystalizowały się w finałach sezonu zasadniczego.

Spuszczając Buckeyes z drugiego na piąte miejsce po przegranej z Michigan w zeszłym tygodniu, komisja dała USC najprostsze równanie: Pomścić jednopunktową październikową stratę z Utah w grze o tytuł konferencji i awansować do krajowych półfinałów jako mistrzowie Pac-12. Trojanie już wcześniej cieszyli się najlepszym startem sezonu w programie od 14 lat, tak samo jak Riley już wcześniej zrównał się z Howardem Jonesem w 1925 roku i Johnem Robinsonem w 1976 roku pod względem największej liczby zwycięstw głównego trenera USC w swoim debiutanckim sezonie. To, że Riley poprowadził swoją nową drużynę na skraj tegorocznego CFP, świadczy o tym, jak szybko ożywił program, który był na wyczerpaniu.

Ale odwrotność równania komisji była równie jasna: jakikolwiek poślizg Trojanów wystarczyłby dla Buckeyes z jedną porażką, aby przeskoczyć ich na ostatnie miejsce. Legiony szkarłatnych i szarych fanów, wciąż zranionych po zeszłotygodniowym laniu wosku na Ohio Stadium, żyły w zastępstwie Utah. A kiedy Utes zdobyli trzy przyłożenia w ostatnich 10 minutach, ryki, które było słychać, pochodziły z Salt Lake City i Columbus.

Czytaj więcej:

Michael Cohen zajmuje się futbolem i koszykówką dla FOX Sports, z naciskiem na Wielką Dziesiątkę. Follow him on Twitter at @Michael_Cohen13.


College Football

Więcej z College Football Śledź swoich ulubieńców, aby uzyskać informacje o grach, wiadomościach i więcej