Dla tych, którzy nadal kwestionowali Erica Musselmana przez cały sezon 2022-23, prawdopodobnie nadszedł czas, aby przestać to robić.
Dzięki sobotniemu 72-71 zdenerwowaniu 1 rozstawionego Kansas, Musselman poprowadził Arkansas Razorbacks do trzech z rzędu występów w Sweet Sixteen, co zdarzyło się Hogs po raz pierwszy od 1994-96 roku.
Gdy czas mijał, a Ricky Council IV zatopił sprzęgło rzutów wolnych w końcówce, było tylko kwestią czasu, aż rozpocznie się świętowanie. Musselman i jego drużyna wybuchli radością i podbiegli do wiernych Razorback, gdzie stanął na stole, zdjął koszulkę i pokazał czystą ekscytację po tym, jak ponownie poprowadził swoją drużynę do Sweet Sixteen.
„Długo trenowałem, to tak wielka wygrana, jakiej kiedykolwiek byłem częścią” – powiedział Musselman. „Ponownie, ze względu na historię Kansas, ze względu na niektórych z ich weteranów, którzy byli częścią mistrzowskiej drużyny w zeszłym roku. Wiele osób nie sądziło, że wygramy mecz pierwszej rundy.”
Po zmaganiach w końcówce z trzema porażkami na koniec sezonu zasadniczego, wiele osób zrezygnowało z Musselmana i Razorbacks. Media społecznościowe były pełne gorących komentarzy i wątpliwości, czy zbudował on zwycięski skład.
Przez cały sezon Musselman często powtarzał dziennikarzom, że każdy mecz ma swoją własną tożsamość, a jego drużyna jest młoda i wciąż się uczy i rozwija. Mimo, że wciąż się uczy i rozwija, to w idealnym momencie wchodzi na wyższy poziom, a jednocześnie wciąż się uczy.
„Wciąż powtarzałem chłopakom wewnętrznie i wciąż powtarzałem sztabowi, że jesteśmy zespołem, który wciąż się poprawia” – powiedział Musselman. „To nie zdarza się o tej porze roku, ale ze względu na wszystkie okoliczności, które się wydarzyły, wciąż ewoluujemy, wciąż dodajemy ofensywne zagrania, wciąż dodajemy defensywne krycie.”
Wewnętrzne przywództwo było problemem na początku roku, a dodatkowy wysiłek wydawał się być problemem po niektórych porażkach, w tym po porażce 97-84 z Vanderbilt 14 stycznia. 14 stycznia, meczu, po którym Musselman powiedział, że był rozczarowany konkurencyjnością.
Nieco ponad dwa miesiące później, chwalił gotowość swojej drużyny do oddawania strzałów przed sobotnim zwycięstwem nad Kansas.
„Ci faceci nie mieli prawie wolnego czasu między naszym ostatnim meczem, a ja nie chciałem dzisiaj strzelać” – powiedział Musselman. „Niewiele drużyn dzisiaj strzelało, zrezygnowali z czasu treningowego. Więc powiedziałem im, hej, chłopaki, zróbmy przejście i film, a ja mogę przeprowadzić was przez to, czego potrzebujemy, a Ricky i Devo wstali i powiedzieli nie, trenerze, chcemy iść na siłownię, a ja powiedziałem, że martwię się o nogi, a oni powiedzieli, nie. To nie była moja decyzja. To była ich decyzja.”
Dwóch graczy, którzy wstali i powiedzieli nie, tak się złożyło, że byli kluczem do zwycięstwa. Davis zdobył 25 punktów – 21 w drugiej połowie – i miał osiem zbiórek. Council zdobył 21 punktów, miał sześć zbiórek i cztery asysty, a także trafił pięć rzutów wolnych w ostatnich 23 sekundach meczu.
„Czuję, że wszyscy zrobiliśmy coś, co pomogło nam wygrać i cieszę się, że to zrobiliśmy” – powiedział Davis. „Ricky trafił wiele rzutów wolnych, Nick wszedł i zagrał naprawdę dobrze w obronie pod koniec meczu. Wszyscy się do tego przyczynili, trener Muss nawet zmieniał zawodników we właściwy sposób, aby nam pomóc. Nawet trenerzy i drużyna przyczynili się w jakiś sposób do naszego zwycięstwa.”
To, że wszystko ułożyło się tak, jak się ułożyło po sezonie, przyniosło wiele emocji, zwłaszcza ze strony Davisa podczas pomeczowego wywiadu dla CBS.
Podobnie do słów Davisa, Musselman wspomniał o tym, jak trudny był ten sezon, a awans do kolejnej Sweet Sixteen jest wielką nagrodą.
„To był tak trudny i wznoszący się sezon, w jakim kiedykolwiek byłem” – powiedział Musselman. „Dla tych chłopaków to nagroda za wytrwałość i możliwość wyjazdu do Las Vegas, gdzie pozostało już tylko 16 drużyn, a naprawdę ciężko jest dostać się do tego turnieju. Naprawdę trudno jest wygrać mecz w tym turnieju. Naprawdę trudno jest pokonać obrońców tytułu, rozstawionych z nr 1. Udało nam się, jestem z nas dumny.”
Kolejnym wyzwaniem Arkansas będzie zmierzenie się ze zwycięzcą 5 rozstawionego St. Mary’s i 4 rozstawionego UConn w T-Mobile Arena w Las Vegas w czwartek.
„Wiem, że to dobre uczucie i wiem, że chłopaki, którzy nie byli częścią czegoś takiego, wiem, że czujemy się, jakbyśmy byli na szczycie świata i chcemy kontynuować i stawać się coraz lepsi” – powiedział Davis. „Tak jak mówił trener Muss, jeszcze nie skończyliśmy i myślę, że możemy być coraz lepsi w miarę trwania sezonu.”