TERMAS DE RIO HONDO – Wynik jest najlepszym, jaki można było osiągnąć, ale w niedzielnym wyścigu cel z pewnością będzie inny. Takie było przesłanie od Pecco Bagnaia po jego szóstym miejscu w Sprint Race podczas Grand Prix Australii, drugiej rundy sezonu MotoGP. Przy mikrofonach stacji Sky Sports, panujący mistrz świata analizował w przeddzień wyścigu mini-wyścig: „To był fajny wyścig,nie zrobiłbym nic więcej, bo musiałbym się położyć. Zdecydowanie wielu zawodników czuło, że muszą mocno naciskać, nie byłoby sensu naciskać dalej. Szóste miejsce to dobry wynik dla oggi”.
Zobacz galerię
MotoGP Argentyna, Bagnaia z koszulką Messiego jak Valentino Rossi z Maradoną
Su Bastianini
„Na starcie było trochę problemów z tym, że kolarze trzymali się razem, ale wyścigi Sprintów takie są – dodał Bagnaia -. Nie miałem tempa, by utrzymać się na czele, ale wiemy, nad czym pracować na jutro. W wyścigu jednak będzie to coś innego. Na pewno posiadanie Bastianiniego w ten weekend pomogłoby, ponieważ przenieślibyśmy pracę zespołu do przodu.”.
© RIPRODUZIONE RISERVATA