Ostatni domowy mecz Michigan State w sezonie zasadniczym 2023-24 będzie dla Spartan zerwaniem z tradycją.
W środę po południu ogłoszono, że Spartanie zmierzą się z Penn State w Czarny Piątek na Ford Field w Detroit. Mecz będzie transmitowany w najlepszym czasie antenowym przez NBC i Peacock.
Jest to sprzeczne z tradycyjnym harmonogramem, ponieważ ostatni mecz u siebie Spartans nie zostanie rozegrany na własnym boisku w East Lansing. Ponadto mecz zostanie rozegrany w piątek, a nie jak zwykle w sobotę.
Ogłoszenie wywołało podzielone reakcje fanów, ponieważ niektórzy wyrazili frustrację z powodu utraty meczu u siebie, co byłoby dla Spartan nocą seniorów.
A inni, tacy jak młodszy obrońca Darius Snow, są podekscytowani miejscem w najlepszym czasie antenowym na dużej scenie. Niektórzy fani zwrócili również uwagę na fakt, że mecz ten nie będzie rozgrywany na zewnątrz w zimnych i prawdopodobnie śnieżnych warunkach typowych dla listopada w Michigan.
Ogłoszenie to pojawia się trzy dni po tym, jak Pete Thamel z ESPN poinformował o zmianie daty meczu na Czarny Piątek. Thamel napisał również na Twitterze, że „zarówno Michigan State, jak i Penn State poszły na znaczne ustępstwa dla dobra ligi” W raporcie ESPN Thamel szczegółowo opisał również wyścig nowego komisarza Big Ten Tony’ego Petitti, aby sfinalizować umowę telewizyjną o wartości 7 miliardów dolarów, która została wynegocjowana przez jego poprzednika Kevina Warrena. W niedzielę Thamel poinformował:
„Podczas gdy jest to opracowywane, Ohio State, Penn State i Michigan State niedawno zgodziły się na ustępstwa, aby dokonać krótkoterminowych poświęceń, aby pomóc lidze nadrobić część utraconych dochodów z umowy NBC.”
Podczas gdy Big Ten przygotowuje się do fuzji z USC i UCLA po sezonie 2023-24, konferencja wydaje się upewniać, że wszystkie rzeczy są w porządku, szczególnie z lukratywną umową telewizyjną, gdy wkracza w nowy rozdział dla ligi.