Jason Chen, RotoWire
Special to Yahoo Sports
Może to dopiero styczeń, ale to już końcówka sezonu fantasy. Harmonogram będzie nieco inny w zależności od ustawień ligi, ale z minimum trzytygodniowymi playoffami, prawdopodobnie jesteś gdzieś w połowie lub trzech czwartych drogi przez sezon regularny head-to-head.
Biorąc pod uwagę ilość parytetów i talentów w NHL w tej chwili, margines błędu w fantasy prawdopodobnie pozostaje tak cienki, jak kiedykolwiek, ale oznacza to również, że tym bardziej ważne jest, aby zwracać uwagę na to, którzy gracze mogą być gorący przez resztę sezonu.
Oto wasze cele handlowe na ten tydzień.
TRADE FOR
Kevin Fiala, LW/RW, Kings (96% rostered)
Fiala przerwał siedmiogodzinną posuchę bramkową, zdobywając hat tricka przeciwko Vegas, a następnie dołożył cztery punkty przeciwko Edmonton. Naprawdę zaczyna zdobywać reputację gracza drugiej połowy. W zeszłym sezonie Fiala zdobył 13 bramek i 34 punkty w pierwszej połowie, a w drugiej eksplodował z 51 punktami. Według hockey-reference.com, Fiala zdobywa średnio 0,69 punktu na mecz przed All-Star Game, ale 0,76 punktu na mecz po.
Chociaż rozmiar próbki nie jest taki sam, ostatni wybuch Fiali jest tylko kolejnym dowodem na to, że jest on trochę powolnym starterem i ma tendencję do zwiększania swoich możliwości później. Jest to jeszcze bardziej zrozumiałe w tym sezonie, kiedy mamy nowy zespół, a Kings mieli problemy na początku sezonu, kiedy ich bramkarze byli w ciągłym ruchu. Występy Fiali w drugiej połowie sprawiają, że jest on podstępnym, niewidzialnym celem handlu.
Claude Giroux, C/RW, Senators (94% rostered)
To jest dla tych, którzy lubią analizować zaawansowane statystyki. Wśród napastników z przynajmniej 250 minutami gry 5 na 5, Giroux zajmuje szóste miejsce w lidze pod względem różnicy między oczekiwanymi i rzeczywistymi bramkami, według naturalstattrick.com. W fantasy jest tylko dwóch godnych uwagi graczy, którzy wyprzedzają Giroux: Paul Stastny, który zajmuje pierwsze miejsce z zadziwiającą różnicą 12.15 i pozostaje doskonałą opcją streamingową tak długo, jak długo pozostaje nr. 2 centrem w Carolinie, oraz Brady Tkachuk, który przypadkowo jest linemate Giroux.
Zarówno Giroux jak i Tkachuk mają różnicę ponad ośmiu bramek. Nie jest niczym niezwykłym, że dobrzy gracze przebijają swoje oczekiwane bramki, ale zawsze jest ciekawe, gdy dobrzy gracze nie osiągają takich wyników. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę, że Giroux zajmuje 260 miejsce, a Tkachuk 229 miejsce wśród 372 napastników pod względem procentu strzałów z gry, to zaczyna to mieć trochę więcej sensu. Zauważ, że procent strzałów Giroux jest wyższy niż jego średnia w karierze, to samo dotyczy Tima Stuetzle, ich centra, ale Tkachuk jest trochę niższy i ma to duży wpływ, ponieważ on również ma tendencję do oddawania największej ilości strzałów. Z procentami strzałów jest tak, że z czasem się normalizują. Nawet jeśli skuteczność Giroux w zdobywaniu bramek spadnie, skuteczność Tkachuka powinna wzrosnąć, a z kolei Giroux powinien zaliczyć znacznie więcej niż 21 asyst, które zdobył w tym sezonie. Ofensywa Senators jest niezwykle utalentowana, mimo że zajmują 24 miejsce w GF/GP, a w drugiej połowie rozgrywek może się jeszcze bardziej rozwinąć.
TRADE AWAY
J.T. Miller, C/LW/RW, Canucks (99% rostered)
Canucks przegrali pięć z sześciu ostatnich meczów i właśnie rozwalili prowadzenie 3-0 z Pingwinami we wtorkowy wieczór, podczas najtrudniejszej, ale też prawdopodobnie najważniejszej, części ich terminarza. Canucks mogą mówić o swoich szansach na playoffy ile chcą, ale rzeczywistość jest taka, że brakuje im ośmiu punktów do miejsca z dziką kartą, a każda porażka przybliża ich do jednego wniosku: Sprzedać.
Jest mało prawdopodobne, że Miller zostanie przeniesiony, ale kluczowe elementy ich gry w przewadze, w tym zbliżający się UFA i kapitan Bo Horvat, jak również zbliżający się UFA Andrei Kuzmenko na drugiej jednostce, mogą zostać przeniesione. To z pewnością odbije się na grze w przewadze, która jest prawdopodobnie najlepszą cechą Canucks i w której Miller zdobył 17 ze swoich 35 punktów w tym sezonie. Bez Horvata, i tak już słaby sezon Millera będzie miał tendencję spadkową. Jednak z możliwością gry na trzech pozycjach i produkcją bliską punktowi na mecz, powinien być dobry rynek handlowy dla Millera w fantasy, zanim Canucks rozpoczną wyprzedaż.
Linus Ullmark, G, Bruins (94% rostered)
Żaden gracz nie jest nietykalny w fantasy. Nie ma co ukrywać, Ullmark ma niesamowity sezon i jeśli nie będzie jakiejś fatalnej drugiej połowy, to prawdopodobnie ma już zapewnioną Vezinę. Jednak, co ciekawe, Bruins zdecydowali się na powrót do rotacji 50/50 w ostatnich 11 meczach. W fantasy liczy się ilość, a jeśli rotacja Bruinsów utrzyma się do końca sezonu, to oznacza to tylko 20 startów więcej dla Ullmarka. W porównaniu z niektórymi prawdziwymi wołami roboczymi, takimi jak Connor Hellebuyck, to może być 10 startów mniej przez resztę drogi. W przeliczeniu na mecze, Ullmark jest lepszym bramkarzem, ale może być bardzo trudno nadrobić tę różnicę. Jeśli założymy, że obaj bramkarze utrzymają swój poziom gry, to jeśli Hellebuyck rozegra 30 spotkań więcej, a Ullmark tylko 20, Hellebuyck wyprzedzi go zarówno w prognozowanych ratach (895 vs. 551), jak i zwycięstwach (20 vs. 17).
Menedżerowie fantasy polujący na mistrzostwo ligi powinni oczywiście zatrzymać Ullmarka, ale dla tych, których szanse słabną, lub tych w ligach keeper, którzy nie zamierzają zatrzymać Ullmarka, jest to świetna okazja do sprzedaży, gdy wartość Ullmarka w fantasy jest wciąż prawdopodobnie najwyższa. Pozyskanie startera średniego poziomu i być może gracza, który może załatać dziurę w innych częściach twojego składu może nie być takim złym pomysłem.