ESPN: „Koulibaly teraz daleko, a Lukaku nie wróci: rewolucja w Chelsea

LONDYN (Anglia) – Od czasu, gdy Todd Boehly kupił klub w maju ubiegłego roku, Chelsea dokonała nie mniej niż 16 podpisów, dodając do tego dwóch wypożyczonych graczy, takich jak Denis Zakaria i Joao Felix, za łączną sumę wydatków ponad 600 milionów euro. Po mundialu przyszły wielkie zimowe transakcje zakończone przybyciem do Londynu argentyńskiego pomocnika Enzo Fernandeza,który ustanowił rekord Premier League z kwotą 121 milionów euro wpłaconych do kasy Benficy, aby wylądować w Katarze, jako pomocnik mistrza świata. Teraz, według Espn, nadszedł czas, by The Blues ponownie zrewolucjonizowali drużynę, ze wszystkimi zwolnieniami, które mają nastąpić w najbliższym oknie rynkowym.

Chelsea, il neoacquisto Enzo Fernandez subito titolare FOTO

Zobacz galerię

Chelsea, nowy podpis Enzo Fernandeza od razu startuje FOTO

ESPN: „Koulibaly daleko, Lukaku nie wraca”

Pierwszym, który odejdzie, będzie najprawdopodobniej Christian Pulisic: reprezentant United był skłonny opuścić Stamford Bridge w styczniu, kierując się do United lub Newcastle, ale kontuzja kolana zniweczyła wszystkie negocjacje. Jego kontrakt wygasa w 2024 roku, a The Blues nie chcieliby wyrzucać 64 milionów euro zapłaconych Borussii Dortmund za zakup skrzydłowego w 2019 roku. Gotowi do pożegnania są również Hakim Ziyech, po tym jak bliskie przejście do Psg nie powiodło się z powodu problemów technicznych, oraz Pierre-Emerick Aubameyang, już wykluczony z listy Mistrzów na tę drugą połowę sezonu. Według Espn, również Mateo Kovacic, Kalidou Koulibaly i Callum Hudson-Odoi, mogą trafić na rynek, podczas gdy strata 115 milionów euro za Romelu Lukaku, obecnie na wypożyczeniu w Interze i całkowicie poza projektem Boehly’ego, jest niemal pewna. Niepewność pozostaje nad N’Golo Kante i Masonem Mountem, dla których oferta przedłużenia kontraktu leży na stole. Krótko mówiąc, Chelsea jest gotowa na kolejną rewolucję latem, to od trenera Grahama Pottera będzie zależało, czy wszyscy będą zwarci do końca sezonu.

Mudryk, che forza!

Guarda il video

Mudryk, che forza!

© RIPRODUZIONE RISERVATA