Draymond Green, Warriors sfrustrowani podwójnymi faulami technicznymi w porażce

Draymond, Dubs frustrated with double techs in loss to Pistons originally appeared on NBC Sports Bayarea

SAN FRANCISCO — Draymond Green usiadł przy swojej szafce i zaczął zdejmować taśmę z kostek kilka minut po tym, jak Warriors przegrali z Detroit Pistons, 122-119, po buzzer-beating 3-pointer od Saddiqa Beya. Emocje i frustracja wciąż były wysokie.

Szczególnie dla Greena, który znalazł się w gorącej wodzie kąpany za sytuację, w której to on starał się zachować spokojniejszą głowę. Niestety dla niego i Warriors, sędziowie nie widzieli tego w ten sposób.

Gdy do końca meczu pozostało 1:25, a Warriors przegrywali dwoma punktami, Bey trafił wielką trójkę przed swoim ostatecznym game-winnerem. Z piłką w powietrzu, Green wybił się z Pistons na Isaiah Stewarta. Gdy piłka przeleciała przez siatkę, Green złapał za koszulkę Stewarta, co skłoniło 21-latka do popchnięcia 32-letniego weterana Warriors.

Wydawało się, że doszło do przepychanki. W rzeczywistości to Green trzymał się Stewarta z zamiarem, aby sytuacja była skończona. Warriors wezwali czas, a kiedy wrócili na parkiet musieli to zrobić bez swojego lidera.

Green i Stewart zostali ukarani faulami technicznymi. Dla Draymonda był to koniec nocy, po tym jak otrzymał karę techniczną w drugiej kwarcie.

„Make a choice, make a decision,” Green powiedział NBC Sports Bay Area i Mercury News w szatni, gdy zapytano go o podwójne faule techniczne na nim i Stewarcie. „Podejmijcie decyzję. Jedną rzeczą, którą mogę ci zagwarantować jest to, że to nie był podwójny tech, więc po prostu dokonaj wyboru. To jest to.”

Nie jest tajemnicą w tym momencie, że Green ma reputację u sędziów i w całej NBA. Jest głośny, hałaśliwy, ma swoje zdanie i często ma rację.

On, jego trener i koledzy z drużyny czuli, że tym razem miał rację. Jego wyjaśnienie tego, co robił i mówił w danym momencie jest trudne do podważenia.

Draymond był zdeterminowany, by deeskalować sytuację. Można było zobaczyć jego intencje w czasie rzeczywistym ze sposobem w jaki wciągnął Stewarta i trzymał się go. Nie chciał więcej przepychanek, a jednak to on został ukarany.

„Powiedziałem, 'Wyluzuj, bracie. Chill out, bro. I’m on that type of time. Wyluzuj, bracie. Chill out,’ ” Green wyjaśnił.

Co pogarsza sprawy dla Greena i Golden State jest jego wyrzut również był jego 12 faul techniczny w sezonie. W tym sezonie rozegrał 35 spotkań, a do końca sezonu pozostały jeszcze 43 mecze regularne w terminarzu Warriors.

Po środowej nocy Greenowi brakuje już tylko czterech fauli technicznych do jednomeczowego zawieszenia. Czy to go martwi?

Oto co miał do powiedzenia, gdy zapytano go o jego faule techniczne zbliżające się do limitu.

„I tak zostanę zawieszony na mecz z powodu tego, co działo się w przeszłości z sędziami,” powiedział Green. „Czyli przestajesz z nimi rozmawiać i nadal dostajesz techy. Więc i tak zostanę zawieszony, to jest to, co jest.

„Nie ma nic, co mogę z tym zrobić.”

Kiedy Green został zmuszony do obejrzenia reszty meczu z szatni Warriors, Steve Kerr nie mógł w to uwierzyć. Czy to naprawdę właśnie się stało? Jak to się stało, że stracił zawodnika, którego przed meczem nazwał „najlepszym obrońcą” jakiego kiedykolwiek widział w pięciopunktowym konkursie na minutę przed końcem?

Podczas pomeczowej konferencji prasowej, irytacja Kerra z powodu tej decyzji była słyszalna i odczuwalna.

Timing ma znaczenie, kontekst ma znaczenie, znajomość sytuacji ma znaczenie. Dla Warriors, to właśnie tam sędziowie najbardziej upuścili piłkę.

„W moim umyśle, to jest jak, czy musimy zadzwonić do podwójnego technicznego i wyrzucić faceta z gry, ponieważ dwóch facetów w naprawdę konkurencyjnym meczu, w najbardziej konkurencyjnej lidze koszykówki na ziemi – o mój, kto wiedział, że faktycznie będą trochę zdenerwowani na siebie?” Powiedział Kerr na podium. „To jest właśnie ta gra. To jest to, za co ludzie płacą, żeby zobaczyć – rywalizacja w najwyższej formie.

„Więc wychodzimy z timeoutu, mamy już rozrysowane nasze zagranie, Draymond jest na parkiecie i musimy odebrać piłkę. A potem mówią nam, że Draymond został wyrzucony. To trudne. Nigdy wcześniej tego nie doświadczyłem. Wolę, żeby w takich sytuacjach urzędnicy mieli świadomość, że ktoś ma T, nie wykopiemy go, bo dwóch facetów wdało się w małą sprzeczkę, czy cokolwiek to było.

„Jeśli jest zasłużone, to jest zasłużone. Może całkowicie się mylę. Jeśli się mylę, to jest to moja wina. Ale naprawdę nie wierzę, że powinny być podwójne techniczne, które prowadzą do wyrzucenia za to.”

Anthony Lamb był jednym z głównych powodów, dla których Warriors mieli szansę w końcówce. Zdobył 17 punktów w przegranej, co jest jego największą liczbą punktów w barwach Warriors. Warriors wyglądali na zmęczonych i grali z ciężkimi nogami dwie noce po wygranej w podwójnej dogrywce, co sprawiło, że 14 punktów Lamba z pierwszej połowy było o wiele ważniejsze.

Lamb zagrał ostatnie sześć minut środowej porażki, a nawet trafił Klayowi Thompsonowi trójkę w ostatnich sekundach meczu. To pierwszy sezon Lamba grającego z Greenem, a ich szafki dzielą tylko dwie. Widział ogień i pragnienie Draymonda, a także jego znaczenie dla Warriors.

Z jego punktu widzenia Green miał kontrolę w momencie ze Stewartem i przez cały mecz. „Był tak spokojnym Draymondem, jakiego widziałem” – powiedział Lamb. Patrząc wstecz na wyrzucenie, Lamb stanął w obronie swojego kolegi z drużyny i dotarł do cienkiej linii, która jest NBA.

„Nie wiem, czy wolno mi mówić na ten temat, ale myślę, że to sytuacyjna rzecz”, powiedział Lamb. „Jako sztab sędziowski, wiedząc, że Draymond ma już jeden, c’mon. Nazwanie podwójnego technicznego tam pod koniec meczu jest naprawdę trudne dla naszej strony. Nazwali to jak nazwali i tak to jest.”

RELATED: Pistons trollują Warriors po heroice Klaya zepsutej przez Beya

Warriors nie zrobili sobie przysługi, wpadając we wczesny dołek i pozwalając Pistons na run 8-0 na koniec pierwszej kwarty. Pistons trafili aż 16 rzutów z dystansu i mieli 44,4% skuteczności. Przed meczem trafiali średnio 11,6 trójek na mecz na poziomie 35,3%. Problemem okazały się faule, bo Warriors zostali ukarani za 20 fauli – o 9 więcej niż Pistons – a Detroit oddało 23 rzuty wolne. Plus, Pistons zdobył 22 punkty z 14 turnovers Warriors.

Being without your heartbeat and all-time great with a chance to have a six-game win streak and move multiple spots up the Western Conference standings because of an opinion of the referees hurts. To boli, sprawiając, że i tak już rozdzierająca serce strata jest o wiele trudniejsza do przełknięcia.

Teraz Warriors mają szansę na przegrupowanie i przygotowanie się do spotkania z Orlando Magic w sobotnią noc. Większym zmartwieniem jest wiedzieć ile fauli technicznych zgromadził Green i upewnić się, że nie ma żadnych długoterminowych konsekwencji takiej decyzji.

Pobierz i śledź Dubs Talk Podcast