Diakhaby nie pozuje z transparentem przeciwko rasizmowi w hiszpańskim futbolu

  • FERNANDO ÁLVAREZ

Actualizado

Mouctar Diakhaby opuścił pierwsze zdjęcie z meczu Mallorca – Valencia, jeszcze przed gwizdkiem otwierającym spotkanie na stadionie Son Moix. Piłkarz Valencii odmówił pozowania z transparentem „Rasiści, precz z futbolem” w ramach wspólnej kampanii zainicjowanej przez Consejo Superior de Deportes, LaLiga i Hiszpańską Federację Piłkarską , po ogólnoświatowych reperkusjach rasistowskich obelg pod adresem Viniciusa na Mestalla .

Posłuchaj najnowszego odcinka MARCA Daily:

Diakhaby odmówił pozowania z resztą zawodników i sędziami meczu, co widać na zdjęciu uchwyconym przez transmisję meczu, wykonując rozciąganie z profilu na czystymtle.

Należy pamiętać, że Diakhaby potępił rasistowską zniewagę ze strony gracza Cadiz, Cala, w meczu rozgrywanym za zamkniętymi drzwiami ze względu na środki zdrowotne przeciwko Covid. W rzeczywistości Valencia opuściła boisko – zgodnie z protokołem przeciwko rasizmowi– ale wróciła, aby dokończyć mecz (z Diakhaby na trybunach) w obliczu groźby utraty sześciu punktów.

Następnie nie znaleziono żadnych dowodów na fakty potępione przez francuskiego obrońcę. To LaLiga była odpowiedzialna za zbadanie wszystkich plików wideo, a przede wszystkim audio, w których nie znaleziono dowodów na obelgę „pieprzony czarnuch” wypowiedzianą przez obrońcę Valencii, w akcji na obszarze między nimi.

Od tego epizodu, Diakhaby uznał, że nie zrobiono wszystkiego, co możliwe, aby wyjaśnić to, co wydarzyło się na boisku. Zwłaszcza, że Valencia otrzymała raport z kilkoma „luźnymi końcówkami”, o których wiedział sam zawodnik. Ze strony La Liga, sam Tebas , starał się usprawiedliwić, że być może nie zrozumiał dobrze , a nawet otrzymał oskarżenia na portalach społecznościowych, że to wymyślił .

Od tego czasu kłótnie między Cala – który czuł, że został oskarżony i postawiony w stan podejrzenia bez dowodów- i Diakhaby eskalowały do sporów na boisku, a także w mediach społecznościowych. Ostatnia miała miejsce w tym tygodniu po incydencie z Viniciusem na Mestalla i reakcji instytucji politycznych i piłkarskich na całym świecie.

Czytaj więcej