Di Maria-Paredes, pocałunki, uściski i… Juventus

TURIN – Komiks, który przedstawia obu pozujących w czarno-białej koszulce (jeden z walizką w ręku, gotowy do wejścia na Stadion, a drugi siedzący na ławce podziwiający ją), już teraz spędza sen z powiek Juventusowcom. I był to niemal zabawny wyścig z czasem ze strony dwóch mistrzów w porównaniu z oficjalnym komunikatem klubu Bianconeri i Paris Saint-Germain uświęcającym transakcję: kto szybciej ogłosił najnowszy zakup gotowy dla Massimiliano Allegriego? W każdym razie Angel Di Maria i Leandro Paredes byli gotowi na ogłoszenie urbi et orbi. El Fideo przywitał przybycie swojego rodaka i bliskiego przyjaciela dwoma czarno-białymi sercami i emotikonem serca, były gracz Romy odpowiedział kilka sekund później repostując wiadomość swojego partnera na Instagramie z bardziej niż szczerym „I’m coming my friend!„. To prawda, po kilku miesiącach rozłąki Di Maria i Paredes znów są kolegami z drużyny, podobnie jak w meczu z Argentyną. Dość powiedzieć, że jeden wyprzedził drugiego w podróży z Paryża do Turynu. Jedna misja: przywrócić Juventus do sukcesów. Natychmiast.

Uscite Juve: Arthur, si cerca lo sprint. Anche Fagioli in ballo

Obejrzyj film

Juve wychodzi: Artur, szuka sprintu. Fagioli również w składzie

HELLO PSG „Nadszedł czas, aby się pożegnać, mam tylko słowa podziękowania dla tego miasta, tego klubu, moich kolegów z drużyny, wszystkich ludzi, którzy pracują tu każdego dnia, a zwłaszcza dla wszystkich fanów, którzy okazali mi miłość od pierwszego dnia. Paris forever!”, wiadomość Paredesa dla Psg.

Zapisz się do ligi fantasy Tuttosport League i wygraj fantastyczne nagrody!