-
REDACCIÓN MARCA
Actualizado
Denis Suárez chciał odpowiedzieć na konferencję prasową zaproponowaną w ten czwartek przez Carlosa Mouriño i za pośrednictwem swojego oficjalnego konta na Twitterze kategorycznie odpowiedział prezydentowi Celty Vigo. W tamtym wątku piłkarz zaprzeczył, że otrzymał oferty, które Mouriño wyeksponował w mediach.
Jednak według MARCA, Celta przedstawiła Denisowi dwie oferty z Sevilli i Betisu. W obu przypadkach było już porozumienie między klubami, ale zabrakło zrozumienia z zawodnikiem, które nigdy nie nadeszło. Z drugiej strony, galicyjski klub, poprzez swojego dyrektora sportowego Luisa Camposa, przedstawił zawodnikowi trzecią ofertę z klubu z Arabii Saudyjskiej, która zakładała kontrakt na trzy sezony w wysokości czterech milionów euro netto za sezon.
Inną wersję ma piłkarz, który w ten czwartek wyjaśnił to na portalach społecznościowych: „Minęło wiele miesięcy, odkąd groził mi: „Dopilnuję, żeby Balaídos gwizdało dla ciebie”. Nadszedł czas na odpowiedź. Mam kontrakt, który zaoferowała mi Celta i który wypełniłem zgodnie z literą i z miłością, jaką od dziecka darzyłem ten klub. Kontrakt, nawiasem mówiąc, którego poufność szanuję”.
Celta nie wszczęła nawet żadnego rodzaju akt przeciwko mnie za atak na klub, kto więc kłamie?
„Nigdy nie sprzedałem zawodnika ani Celty, ani żadnej innej drużyny. Zapraszam do udowodnienia tego twierdzenia stosownymi dokumentami, a także dochodem z pieniędzy, o których Pan mówi. Poza tym to sama Celta uznała, że wszystko jest fałszywe – wyjaśnia.
Tak wyglądała konferencja prasowa Mouriño
Mouriño stawia zarzuty Denisowi Suárezowi: „Zdradził Celtę”
„Musicie wiedzieć, że nasza umowa i wewnętrzne regulacje przewidują bardzo poważne sankcje (włącznie z rozwiązaniem umowy bez odszkodowania) dla zawodników, którzy działają przeciwko interesom klubu. Jednak Celta nie tylko nigdy nie nałożyła na mnie żadnej kary, ale nawet nie wszczęła przeciwko mnie żadnego postępowania z tego powodu. Kto w takim razie kłamie?” napisał piłkarz.
„Nigdy nie otrzymałem oferty 12 milionów euro za trzy lata”
Denis Suárez kontynuuje oferty, o których mówi Carlos Mouriño: „Prezydent mówi o moich opcjach wyjścia: „Przekazaliśmy mu cztery oferty, których szukaliśmy (…) jedna płaciła mu 12 milionów euro netto za trzy lata”. Wyjaśniam: nigdy nie otrzymałem takiej oferty od Celty. Zapraszam ponownie do publicznego pokazania dokumentu tej oferty i mojej odmowy? Nie ma żadnego. Więcej o ofertach”.
Nigdy nie sprzedałem zawodnika ani Celty, ani żadnej innej drużyny, zapraszam do pokazania dochodów z pieniędzy, o których mówi
Mówi: „Do innej drużyny, która grała w Lidze Mistrzów i która dokonała barteru zawodników zażądała od niego barbarzyńskich pieniędzy (…)”. Nie powiem nazwy klubu z szacunku, ale problem pieniędzy nie leżał po mojej stronie, ale po stronie tego zespołu, który musiał sprzedać ze względu na limit wynagrodzeń. Nie mogłam podjąć się żadnej operacji, choćby nie wiem jak była tania. Aby zamknąć temat ofert, z dwóch pozostałych wymienionych przez prezydenta: jedna została przyniesiona przeze mnie i nie było porozumienia po żadnej ze stron, a druga, nie mam o niej wiedzy – wyjaśnił Denis Suárez.
Wyjaśnienie w sprawie treningów z Celtą
Na temat treningów: „W żadnym momencie nie jest poza drużyną. Robi więcej niż 75% dokładnie tego samego co inni”. Wyjaśniam: nie mogę powiedzieć więcej na ten temat, gdyż jest on objęty inspekcją pracy, ale słowa prezesa i zdjęcia mówią same za siebie. Na koniec mówi: „Chcemy wyjaśnić, że jego jedynym celem jest zaszkodzenie Celcie”. „Chce iść za darmo, by zarobić jeszcze więcej pieniędzy”. Wyjaśniam: słyszeliście, jak oferowałem rozwiązania bez pośrednictwa klubu, aby wszystko naprawić i móc spełnić moje marzenie, którym jest nikt inny jak noszenie koszulki Celty. Nadal jest…”, podsumowuje. Denis Suárez kończy swoją wypowiedź na Twitterze słowami „Always Celta”.