Rekrutacyjna przebudowa Chelsea nie wyklucza zatrudnienia w przyszłości Michaela Edwardsa, który został wybrany na stanowisko 'CEO of Football’, a nie dyrektora sportowego.
Człowiek, który pomógł skonstruować skład, który zakończył trzydekadową suszę tytułową Liverpoolu, jednocześnie awansując ich zaplecze i pracowników, zaangażował się z Toddem Boehly i Clearlake Capital w ewolucję na Stamford Bridge.
- Havertz pokonuje Salzburg, a Chelsea dociera do ostatniej 16. kolejki UCL
- Jak ustawiły się drużyny? Statystyki meczowe
- Pobierz aplikację Sky Sports App
Edwards, który sam zdecydował się na urlop naukowy, odrzucił rozmowy z kilkoma europejskimi elitami, ale posłuchał propozycji Chelsea, która chciała, aby to on zasiadł na czele ich operacji piłkarskich.
Rekrutacja byłaby jednym z działów zasilających go w ramach ich wizji.
Edwards był zainteresowany zakresem roli, ale powiedział, że czas nie jest odpowiedni, ponieważ trzyma się swojego zobowiązania spędzania czasu z rodziną.
Wyjście Edwardsa z Liverpoolu nie zawiera klauzul umownych uniemożliwiających mu natychmiastowe rozpoczęcie nowej pracy, gdyby tego chciał.
Przerwa od gry jest na jego warunkach i ma trwać co najmniej do lata.
Potrzeba by było oferty podobnej do tej z Chelsea, aby zwrócić na siebie uwagę Edwardsa.
Sky Sports News zostało poinformowane, że sugestie, iż jest on bliski uzgodnienia umowy z Manchesterem United są fikcją.
Proszę użyć przeglądarki Chrome, aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo
Edwards, wraz z Jurgenem Kloppem i prezesem Fenway Sports Group Mike’em Gordonem, podjął kluczowe decyzje w Liverpoolu.
Chelsea chciała jeszcze bardziej podnieść swoją bazę władzy, podczas gdy United są zadowoleni ze swojej istniejącej struktury i będą wprowadzać poprawki do zespołu w miarę postępu, ale nie do stopnia sprowadzania kogoś z kompetencjami CEO futbolu.
Klub wierzy, że ich procesy skautingu i rekrutacji, coraz bardziej napędzane przez analitykę i bardziej chirurgiczne w profilowaniu, zostały znacznie ulepszone pod okiem Johna Murtougha.
Edwards, który spędził 11 lat w Liverpoolu, miał kontrole z Realu Madryt i Paris Saint-Germain, a także funduszy hedgingowych i miliarderów, którzy chcą kupić klub i kazać mu go prowadzić.