RZYM- Drugi dzień Pool Promozione kosztował Romę niepokonanie, która po wspaniałym czystym zamachu uległa Valsabbinie Brescia, która narzuciła się w tie breaku. Omag-Mt San Giovanni In M.No utrzymał trzecią pozycję pokonując Futura Giovani Busto Arsizio. Ipag S.Lle Ramonda Montecchio pokonał Hermaea Olbia 3-1 i wspiął się na szóste miejsce w kondominium z LPM Bam Mondovì. Itas Ceccarelli Martignacco potwierdził swój doskonały moment, pokonując Bsc Materials Sassuolo.
W Pool Salvezza, Tecnoteam Albese żegluje w kierunku utrzymania się w kategorii. Zespół Chiappafreddo cierpiał, ale potem pokonał Assitec Sant’Elia. Desi Shipping Akademia Messina pokonała Club Italia. Emilbronzo 2000 Montale musiał się napocić w pięciu setach, aby pokonać 3m Perugia.
POOL PROMOZIONE-
W Palaferroli, Ipag S.lle Ramonda Montecchio zdołał pokonać trudny Volley Hermaea Olbia, który sprawił gospodarzom trudności, rozpoczynając bardzo agresywnie i zaskakująco dominując w pierwszym secie. Jednak Kasztelanom udało się odzyskać przewagę i wygrać 3-1, z Tanase najlepiej punktującym z 19 punktami i Marconato najlepszym zawodnikiem na parkiecie. Sardyńczycy rozpoczęli mocno na zagrywce i w ataku, natychmiast wychodząc na prowadzenie za sprawą Miilena i Bulaicha. Gospodarze reagują z Angeliną i Tanase, ale popełniają wiele błędów przy podaniu, a w obronie nie są w stanie powstrzymać przeciwników. Messaggi zdobyła pięć punktów i wyprowadziła swoje koleżanki na prowadzenie. W drugim secie Ipag Ramonda podnosi ton i wraca na katedrę, z Malvicinim, który rozprowadza piłki do Mazzona i Angeliny, zamykając seta na 25-20. W trzecim secie Sardyńczycy ponownie w natarciu, a Castellane zmuszony do powrotu, z finałem, w którym Mazzon i Tanase są dowodami i kończy się dwupunktową przewagą Ipag Ramonda. W czwartym secie Olbia natychmiast zaatakowała w poszukiwaniu remisu. Miilen dał gościom prowadzenie przy stanie 3-6, ale kasztelan podniósł głowy dzięki Mazzonowi i Tanase, a następnie oddał strzał dzięki szybkiej grze Marconato i potężnemu ciosowi Angeliny. Mazzon i Marconato dali drużynie pięć punktów przewagi, aż do zwycięskiej końcówki z dwoma asami Tanase i ciosem Angeliny. Komentarz dyrektor Giulii Malvicini po zakończeniu meczu:
” Przeciwniczki zaczęły bardzo naładowane, a my byłyśmy zaskoczone, trochę ospałe w pierwszym secie. W drugim secie otrząsnęliśmy się i graliśmy swoje, wyrównując wynik. Tak było również w trzecim secie, chociaż postawili niesamowitą obronę, przyjmując nawet najtrudniejsze piłki. W czwartym secie znów byli agresywni, ale byliśmy zdeterminowani, aby osiągnąć cel wyznaczony przez trenera Marco Sinibaldiego, którym było przywiezienie do domu trzech punktów.”.
Zamiast tego są to słowa Dino Guadalupiego:
” Podejście było dobre. Potem w drugim secie doznaliśmy porażki, która uświadomiła nam, że gra się zmieni. Przykro mi, że pod ich presją straciliśmy trochę pewności siebie i rozluźniliśmy naszą obronę. Podobnie jak w Rzymie i w sezonie zasadniczym, udaje nam się sprawiać kłopoty czołowym drużynom, ale brakuje nam trochę klarowności, jeśli chodzi o grę punkt za punkt, a zwłaszcza w powstrzymywaniu powrotów przeciwników. Postaramy się rozwijać w tych meczach, a w każdym razie wiemy, że jesteśmy na bardzo dobrym poziomie „.
Po wspaniałej passie 21 kolejnych zwycięstw, 24 biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, Roma Volley Club trenera Cuccariniego została zatrzymana przez piękną i konkretną Valsabbinę Millenium Brescia, która wygrała mecz ważny w drugim dniu Pool Promotion w tie-breaku. Przed wypełnionym po brzegi Palazzetto dello Sport w Guidonia Montecelio, dwie bitwy toczyły się przez pięć setów: Rzym dominował w pierwszym i trzecim secie, zawsze wyprzedzając średnio o 10 punktów, ale ustąpił w drugim, gdy Brescia dobrze wykorzystywała każdą kluczową okazję. Od czwartego seta, pomimo prowadzenia gospodarzy 2:1, gra Brescii stawała się coraz bardziej skuteczna w obronie i ataku, a wszystkie lwice zgodnie powstrzymywały jakość gry Rzymian i odłożyły ostateczny werdykt do piątego seta. W swoim pierwszym tie-breaku w tym sezonie Rzym utrzymywał słabe prowadzenie, dopóki drużyna prowadzona przez Cvetnica nie zatopiła bruzdy i nie przejęła frakcji i meczu. W ten sposób Rzym zdobył punkt i utrzymał się na szczycie puli z 70 punktami, goniony przez 62 punkty Trento. Na tablicy wyników wyróżnili się Cvetnic, MVP meczu, Torcolacci i Obossa, którzy zdobyli odpowiednio 19, 11 i 14 punktów. Świetne występy bocznych rozgrywających Biciego i Rivero (zdobywcy 28 i 22 punktów) oraz jakość kapitana Bechisa nie wystarczyły Romie do narzucenia się i powtórzenia wyniku uzyskanego w finale Pucharu Włoch.
Komentarz Jessiki Rivero:
” Jesteśmy trochę rozczarowani, ponieważ mieliśmy również inny cel, którym było wygranie wszystkich meczów w programie. Brescia była bardzo dobra, z naszej strony popełniliśmy o kilka błędów za dużo. Gra w tie-breaku nigdy nie jest łatwa, wygrywa ten, kto gra lepiej. Musimy teraz kontynuować pracę tak jak zawsze i myśleć o naszym następnym przeciwniku, czyli Sassuolo, z którym zagramy u siebie przy ciepłej atmosferze naszej publiczności.
Zamiast tego są to słowa byłej Alice Pamio:
” Jestem zadowolony z końcowego wyniku meczu, chociaż w tym meczu pokazaliśmy zarówno negatywne rzeczy, jak i bardzo pozytywne aspekty naszej gry. Zakończenie meczu w taki sposób, przeciwko takiej drużynie jak Roma, jest prawdopodobnie najpiękniejszą rzeczą. Z pewnością jest to wynik intensywnej pracy, którą wykonujemy w tym okresie, więc jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa, które udało nam się przywieźć do domu wraz z dwoma fundamentalnymi punktami na naszej ścieżce „.
Drugi dzień Promotion Pool gorzki dla BSC Materials Sassuolo, którzy przeciwko Itas Ceccarelli Martignacco ulegli 0-3 w niespełna półtorej godziny gry. Pierwszy set był najbardziej wyrównany, a obie drużyny szły ramię w ramię przez całą partię. Dopiero w końcówce goście znaleźli decydujący przełom dzięki Cabassie i Ecklowi i zamknęli 20-25. Drugi set również wydawał się rozpoczynać pod znakiem równowagi (9-9), po czym muzyka się zmieniła: Martignacco pracował bardzo dobrze w obronie i w fazie wymiany piłki, podczas gdy Sassuolo z trudem znajdowało rozwiązania, zarówno w ataku, jak i w fazie obrony ściany. Goście wykorzystali to i ustawili przerwę (13-17, 16-21), a następnie Wiblin zamknął 18-25. W trzecim secie Martignacco prowadził od pierwszych wymian: Sassuolo próbowało utrzymać kontakt, ale trudności w ataku i w fazie obrony muru trwały nadal, a goście zamknęli 20-25, dając im zwycięstwo 0-3. Cabassa był najlepszym graczem dzięki swoim 13 punktom, a Eckl (13 z 4 ścianami) i Wiblin również spisali się dobrze. Dla gospodarzy w double figures tylko Pistolesi (11).
Taki był komentarz trenera Venco po zakończeniu meczu:
” Pewnie źle to mówić, ale być może osiągnęliśmy owoce, jak to się często mówi, w tym sensie, że daliśmy już chyba wszystko, co mieliśmy. Od jakiegoś czasu było widać oznaki spadku formy, zarówno fizycznej jak i psychicznej i niestety przyszło to w najtrudniejszym momencie sezonu. Ale nie chcę nikogo krzyżować: wiedzieliśmy, że druga faza sezonu będzie bardziej złożona niż pierwsza, przeciwnicy są silniejsi, lepiej znają nasze „sekrety”, a gdy tylko zostawimy otwarte drzwi, wszyscy się przez nie przeciskają.
Po drugiej stronie siatki, oto słowa trenera Gazzottiego:
” Jesteśmy oczywiście bardzo zadowoleni z końcowego wyniku. Gra przeciwko Sassuolo jest zawsze trudna, ponieważ mogą liczyć na wiele rozwiązań i wiele alternatyw w zakresie gry, na które należy zwrócić uwagę: moim zdaniem zrobiliśmy to dzisiaj całkiem dobrze. Jestem więc zadowolony z wyniku, ale przede wszystkim z występu: teraz musimy tylko potwierdzić dobre rzeczy, które zrobiliśmy w pierwszej części sezonu, dobrze się bawić i prezentować wysoki poziom. Dzisiaj myślę, że to zrobiliśmy: wynik jest powyżej naszych początkowych oczekiwań, ale myślę, że jest zasłużony.”
Omag-Mt San Giovanni w M.no wygrywa drugi z rzędu mecz Pool Promozione, pokonując wrogo nastawioną Futurę Giovani Busto Arsizio. Po pierwszym secie wygranym z łatwością, kobiety z Romanii walczyły zdecydowanie w drugim i trzecim secie, narzucając precyzyjną i agresywną grę. Bustocche, pomimo dobrego występu Badalamenti i Mistretty, musiały poddać się wielkiemu sercu Omag-Mt, hojnemu i upartemu w delikatnych momentach partii. Alice Turco (MVP meczu) i jej koleżanki wydobyły to, co najlepsze ze swojego repertuaru, z 40% w ataku i 12 ścianami, dławiąc w zarodku kilka prób powrotu Busto. W ten sposób Futura wpadła w drugi z rzędu fałszywy krok, porażkę, która waży na ekonomii rankingu i wyścigu playoff, z czerwono-białymi teraz na dziewiątym miejscu, pięć punktów za piątym miejscem, ale jednocześnie ogon Martignacco, zwycięzca z ciężkim 0-3 na boisku Sassuolo.
Słowa Alessii Bolzonetti po zakończeniu meczu:
” Myślę, że to był bardzo wyrównany mecz. W pierwszym secie dobrze zaczęłyśmy, w drugim miałyśmy kilka potknięć, a w trzecim grałyśmy punkt za punkt. Myślę, że to pokazało wartość naszego zespołu. Graliśmy razem, zjednoczeni i myślę, że również dzięki temu przywieźliśmy wynik do domu. Jestem bardzo szczęśliwy i te trzy punkty są dobre”.
Z drugiej strony, Gaia Badalamenti:
” Myślę, że nic się nie zmieniło od ćwierćfinału Pucharu Włoch, byli lepsi w konkretyzowaniu w ważnych momentach i to moim zdaniem zrobiło różnicę. Możesz bronić do 20, ale gra kończy się po 25. Mieli bardzo twarde podejście, które jest potrzebne w puli promocyjnej”.
POOL SALVEZZA-
Ponowny start z impetem. To było to, o co trener Mauro Chiappafreddo poprosił swoje dziewczyny w przeddzień meczu. A one zadowoliły go na koniec trudnego i wymagającego meczu. 3-1 dla Assitec Volleyball Sant’Elia w Casnate w pierwszym meczu Pool Salvezza dla Tecnoteam Albese Volley Como. Nie było łatwo pokonać przeciwników, którzy wyglądali na zdecydowanie żywych i dobrze ustawionych na boisku, z doskonałym Dzakovicem prowadzącym grupę z 21 punktami. Tecnoteam miał pięciu graczy z dwucyfrową liczbą punktów, co było zbiorowym dowodem grubości. Cassemiro z 16 punktami, a następnie Veneriano z 14. MVP seta Albese Nicolini, po raz kolejny doskonały dyrektor grupy Como. Cztery intensywne sety, zawsze w świetnej równowadze, przerwane dopiero w końcówce kilkoma dobrymi zagraniami osobistymi. Podobnie jak w pierwszym i drugim secie, Tecnoteam wygrał z drużyną, która pokazała charakter i jakość. Trener Chiappafreddo otrzymał dziś punkty i treść od Contiego, a następnie od Pinto i od naprawdę doskonałego Cassemiro w obronie i w ataku, kiedy trzeba było naciskać. Ale także od środkowej paczki i od zawsze ciągnącego Nicoliniego. Nienaganny jak zwykle był libero Rolando. Dwa sety rozgrywane punkt za punkt, z wielkim powrotem w drugim: poniżej siedmiu długości, Tecnoteam obalił wszystko w finale i wygrał partię. Nie udało się to w trzecim secie z przeciwnikami, którzy nie rozpadli się w finale, zawsze z jakością Cogliandro, ale także z punktami Ghezziego i Dzakivica. Następnie w czwartym gospodarze zaczęli dobrze i dzięki dobrze zarejestrowanemu atakowi i obronie doprowadzili grę do końca. Trzy złote punkty na ratunek: Veneriano i jego towarzysze pozostają na szczycie z 31 punktami.
„Dobry mecz i trzy punkty, które są cenne dla naszej klasyfikacji – powiedział trener Chiappafreddo -. Naszym celem pozostaje jak najszybsze zamknięcie dyskursu zbawienia „.
Trzeba było wygrać, aby nadal mieć nadzieję na zbawienie, a na koniec przyszły 3 fundamentalne punkty dla Desi Shipping Akademia Messina, która pokonała Club Italia 3 sety do 0 i odniosła sukces, którego brakowało od 18 stycznia ubiegłego roku, przynosząc sycylijskiej drużynie kilka bardzo ważnych punktów do klasyfikacji. To był piękny, trzymający w napięciu mecz, z wieloma zwrotami akcji i wieloma widowiskami, przed jak zwykle piękną publicznością w Cittadella Sportiva Universitaria. Akademia miała tę zaletę, że w nią wierzyła, mimo że stawiła czoła drużynie, która nie ustąpiła ani na krok, próbując powtórzyć sukces odniesiony w ostatniej rundzie przeciwko Vicenzie. Po zaciętym pierwszym secie, w którym drużyna trenera Bonafede zdołała wyjść na prowadzenie 1:0 w finale (25:23), Azzurrini powrócili na parkiet skoncentrowani i precyzyjni, doprowadzając do remisu. Jednak Messina, naciskana przez publiczność i super Ebatombo (MVP z 17 punktami), najpierw bez problemów poradziła sobie z trzecią partią, a następnie, wciąż punkt za punkt, wygrała czwartą. W szeregach gospodarzy najlepiej zaprezentowali się Adriano (18 punktów) i Acciarri (14, 5 zbiórek). Oprócz francuskiego napastnika, dobrze dla gospodarzy spisali się także Martinelli (12, 5 oczek) i Mearini (11, 3 oczka).
” To był z pewnością mecz o wielu znaczeniach – mówi asystent trenera Akademii, Flavio Ferrara – Jestem szczęśliwy, ponieważ poza znaczeniem 3 punktów, zagraliśmy na wysokim poziomie. Występ, który daje nam również świadomość pracy, jaką wykonujemy na treningach w ciągu tygodnia. Jesteśmy tam, więc będziemy grać do końca i z tego, co widzieliśmy, dziewczyny były dobre, wierząc w to do końca. Postawiły nas w trudnej sytuacji, ale byłyśmy w stanie utrzymać wysoką koncentrację w ważnych momentach meczu.”.
” To był nasz dobry mecz – analizuje trener Fanni – mieliśmy pewne niedociągnięcia, które nie pozwoliły nam przywieźć do domu punktów, ale nasze nastawienie było dobre. Nie byliśmy ciągli w nieco prostszych rzeczach, zwłaszcza w sytuacjach obrony piłki dotkniętej przez mur, kiedy pracowaliśmy bardzo dobrze. Musimy się tam lepiej spisywać, podobnie jak w ataku w sytuacjach z wysokimi piłkami.”.
Emilbronzo 2000 Montale odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w Salvezza Pool. Nerofuscia, na koniec bitwy w murach Palamagagni z Castelnuovo Rangone, zdołała wygrać 3-2 z 3M Pallavolo Perugia. Dziewczyny trenera Ghibaudiego, prowadzone przez Anetę Zojzi w formacie MVP z 24 punktami, utrzymały czynnik własnego boiska, osiągając 24 punkty w klasyfikacji, na równi z Vicenzą, kolejnym przeciwnikiem Montale. Przebieg meczu pokazał, że obie drużyny na zmianę dominowały w setach: gospodarze zaczęli mocno w pierwszym secie, a następnie osiągnęli przewagę w trzecim, podczas gdy Umbrianie odpowiedzieli cios za ciosem, remisując najpierw w drugim, a następnie w czwartym. Jednak w decydującym tie-breaku tłum PalaMagagni pociągnął za sobą dziewczyny trenera Ghibaudiego, pozwalając im wyrwać dwa punkty z końcowym wynikiem 15-9. Oprócz MVP Zojzi, ważne występy dla Visintini (19), Rossi (15) i Frangipane (13), podczas gdy wśród gości dobrze spisali się Giudici (22) i Salinas (18).
MVP:
” To było bardzo ważne, aby dziś wygrać. Podeszliśmy do tego z dużym napięciem, ponieważ wiedzieliśmy, jak ważny jest to mecz, ale myślę, że pomimo trudności jesteśmy zadowoleni z wyniku. Dla nas to musi być punkt wyjścia. To był bardzo napięty mecz, ale jestem zadowolony z moich kolegów z drużyny. W końcówce otrząsnęliśmy się i pokazaliśmy, jak bardzo chcieliśmy wygrać ten mecz. Vicenza? To będzie trudne wyzwanie, jak wszystkie, które czekają nas od teraz.”.
Słowa trenera Davide Marangi:
” Widowisko było dobre i intensywne dla obu drużyn. Kiedy dochodzi do tie-breaka, zawsze jest to trochę ruletka. Ale zaprezentowaliśmy się dobrze przeciwko trudnemu przeciwnikowi, z dobrym potencjałem w ataku i irytującym pod ścianą. Sesja w środku tygodnia? Jutro odpoczniemy, a we wtorek znów będziemy w trasie. Nie będziemy mieli czasu na dotknięcie piłki przed środą.”.
I TABELLINI-
POOL PROMOZIONE-
IPAG S.LLE RAMONDA MONTECCHIO – VOLLEY HERMAEA OLBIA 3-1 (13-25 25-20 25-23 25-15)
PAG S.LLE RAMONDA MONTECCHIO: Mazzon 15, Tanase 22, Marconato 10, Malvicini 4, Angelina 12, Barbazeni 3, Maggipinto (L), Muraro 1, Cometti 1, Nardelli, Esposito. Nieobecni: Bartolucci, Brandi, Franzolini (L). Sinibaldi.
VOLLEY HERMAEA OLBIA: Taje’ 7, Bridi 1, Bulaich Simian 18, Gannar 6, Messaggi 14, Miilen 12, Barbagallo (L), Fontemaggi, Bresciani, Diagne. Guadalupi.
SĘDZIOWIE: Cecconato, Di Lorenzo.
UWAGI – Czas trwania seta: 21′, 28′, 27′; Łącznie: 103′.
MVP: Giulia Marconato (Ipag S.Lle Ramonda Montecchio)
Widzów: 134
ROMA VOLLEY CLUB – VALSABBINA MILLENIUM BRESCIA 2-3 (25-15 23-25 25-10 23-25 13-15)
ROMA VOLLEY CLUB: Bechis 3, Rivero 22, Rucli 10, Bici 28, Melli 12, Ciarrocchi 6, Rebora 3, Ferrara, Bianchini, Valoppi. Nieobecni: Valerio, De Luca Bossa. Cuccarini.
VALSABBINA MILLENIUM BRESCIA: Pamio 6, Consoli 7, Boldini 3, Cvetnic 19, Torcolacci 11, Obossa 14, Ratti 1, Orlandi 1, Scognamillo, Foresi, Munarini. Nieobecni: Blasi, Zorzetto. Beltrami.
SĘDZIOWIE: Guarneri, Proietti.
UWAGI – Czas trwania seta: 22′, 30′, 21′, 31′, 19′; Łącznie: 123′.
MVP: Lea Cvetnic (Valsabbina Brescia)
BSC MATERIALS SASSUOLO – ITAS CECCARELLI MARTIGNACCO 0-3 (22-25 18-25 20-25)
BSC MATERIALS SASSUOLO: Pistolesi 11, Civitico 7, Vittorini 2, Manfredini 11, Busolini 2, Scacchetti 3, Pelloni (L), Martinez Vela 2, Bondavalli. Nieobecni: Dhimitriadhi, Malagoli, Masciullo. All. Venco.
ITAS CECCARELLI MARTIGNACCO: Allasia 3, Wiblin 12, Eckl 13, Sironi 8, Cabassa 16, Modestino 8, Tellone (L), Lazzarin. Nieobecni: Granieri, Guzin, Bole. Gazzotti.
REBITTERZY: Traversa, Serafin.
UWAGI – Czas trwania seta: 28′, 24′, 26′; Łącznie: 78′.
MVP: Linda Cabassa (Itas Ceccarelli Martignacco)
Widzowie: 200)
OMAG-MT SAN GIOVANNI IN M.NO – FUTURA GIOVANI BUSTO ARSIZIO 3-0 (25-16 25-23 25-21)
OMAG-MT SAN GIOVANNI IN M.NO: Rachkovska 6, Babatunde 8, Turco 4, Bolzonetti 12, Parini 8, Perovic 19, Caforio (L), Salvatori 3, Saguatti. Nieobecni: Cangini, Aluigi, Biagini (L), Covino. Wszyscy. Barbolini.
FUTURA GIOVANI BUSTO ARSIZIO: Member-meneh, Botezat 5, Zanette 10, Arciprete 12, Tonello 7, Balboni 1, Mistretta (L), Badalamenti 8, Venco, Fiorio. Nieobecni: Milani, Pandolfi. Amadio. SĘDZIOWIE: Toni, Mannarino.
UWAGI – Czas trwania seta: 23′, 28′, 30′; Łącznie: 81′.
MVP: Alice Turco (Omag-Mt San Giovanni In M.No)
POOL SALVEZZA-
TECNOTEAM ALBESE VOLLEYBALL COMO – ASSITEC VOLLEYBALL SANT’ELIA 3-1 (26-24 25-22 24-26 25-21)
TECNOTEAM ALBESE VOLLEY COMO: Cassemiro 16, Veneriano 14, Nicolini 3, Nardo 2, Badini 10, Conti 13, Rolando (L), Pinto 10, Stroppa 2. Nieobecni: Nicoli, Bernasconi, Gallizioli, Radice (L), Cantaluppi. All. Chiappafreddo.
ASSITEC VOLLEYBALL SANT’ELIA: Ghezzi 15, Cogliandro 12, Spinello 1, Dzakovic 21, Polesello 2, Botarelli 1, Vittorio (L), Giorgetta 9, Hollas 6, Costagli 2, Di Mario. Nieobecni: Moschettini. All. Gagliardi.
REBITTERZY: Lentini, Marconi.
UWAGI – Czas trwania seta: 28′, 25′, 28′, 27′; Łącznie: 108′.
MVP: Cecilia Nicolini (Tecnoteam Albese Volley Como)
DESI SHIPPING AKADEMIA MESSINA – CLUB ITALIA 3-1 (25-23 19-25 25-18 25-22)
DESI SHIPPING AKADEMIA MESSINA: Muzi 2, Robinson 9, Mearini 11, Ebatombo 17, Martilotti 10, Martinelli 12, Faraone (L), Ciancio. Nieobecni: Silotto, Varaldo, Brandi, Pisano (L), Catania. All. Bonafede.
CLUB ITALIA: Giuliani 10, Monaco 10, Adriano 18, Viscioni 11, Acciarri 14, Batte 3, Ribechi (L), Esposito 3, Modesti 2, Gambini, Passaro, Despaigne. Nieobecni: Amoruso, Micheletti (L). Mencarelli.
SĘDZIOWIE: Palumbo, Scarfo’.
UWAGI – Czas trwania seta: 30′, 26′, 30′, 32′; Suma: 118′.
MVP: Aurelia Ebatombo (Desi Shipping Akademia Messina)
EMILBRONZO 2000 MONTALE – 3M PALLAVOLO PERUGIA 3-2 (25-18 22-25 25-16 23-25 15-9)
EMILBRONZO 2000 MONTALE: Rossi 15, Lancellotti 1, Frangipane 13, Fronza 11, Visintini 19, Zojzi 24, Bici (L), Bonato, Bozzoli. Nieobecni: Aguero, Mammini, Montagnani, Bonato (L). Wszyscy: Ghibaudi.
3M PALLAVOLO PERUGIA: Salinas 18, Pero, Giudici 22, Patasce 9, Agbortabi 7, Manig 9, Rota (L), Negri 4, Bosi, Traballi. Nieobecni: Cicchi. All. Marangi.
REBITTERZY: Candeloro, Polenta.
UWAGI – Czas trwania seta: 22′, 27′, 24′, 28′, 17′; Łącznie: 118′.
MVP: Aneta Zojzi (Emilbronzo 2000 Montale)
RESULTS-
POOL PROMOTION-
Itas Trentino – Cda Talmassons 3-1 (25-20 21-25 25-14 27-25) Rozegrano wczoraj
Lpm Bam Mondovi’ – Volley Soverato 3-1 (25-19 25-14 22-25 25-18) Rozegrano wczoraj
Ipag S.Lle Ramonda Montecchio – Volley Hermaea Olbia 3-1 (13-25, 25-20, 25-23, 25-15)
Roma Volley Club – Valsabbina Millenium Brescia 2-3 (25-15, 23-25, 25-10, 23-25, 13-15)
Bsc Materials Sassuolo-Itas Ceccarelli Martignacco 0-3 (22-25, 18-25, 20-25)
Omag-Mt San Giovanni In M.No-Futura Giovani Busto Arsizio 3-0 (25-16, 25-23, 25-21)
POOL SALVEZZA-
Chromavis Eco Db Offanengo – Seap-Sigel Marsala 3-0 (25-17, 25-18, 25-19) Rozegrano wczoraj
Anthea Vicenza Volley – Orocash Lecco 3-1 (25-23, 25-23, 22-25, 26-24) Rozegrany wczoraj
Tecnoteam Albese Volley Como-Assitec Volleyball Sant’Elia 3-1 (26-24, 25-22, 24-26, 25-21)
Desi Shipping Akademia Messina-Club Italia 3-1 (25-23, 19-25, 25-18, 25-22)
Emilbronzo 2000 Montale-3m Pallavolo Perugia 3-2 (25-18, 22-25, 25-16, 23-25, 15-9)
Wypoczęty: D&A Esperia Cremona
LE CLASSIFICHE-
POOL PROMOZIONE-
Roma Volley Club 70 (21 – 1); Itas Trentino 62 (20 – 4); Omag-Mt San Giovanni In M.No 55 (17 – 5); Valsabbina Millenium Brescia 53 (18 – 6); Cda Talmassons 51 (16 – 6); Ipag S.Lle Ramonda Montecchio 49 (16 – 6); Lpm Bam Mondovi’ 49 (16 – 8); Bsc Materials Sassuolo 47 (16 – 8); Futura Giovani Busto Arsizio 46 (15 – 9); Itas Ceccarelli Martignacco 45 (14 – 8); Volley Soverato 35 (11 – 11); Volley Hermaea Olbia 30 (11 – 13).
POOL SALVEZZA-
Tecnoteam Albese Volley Como 31 (11 – 12); Chromavis Eco Db Offanengo 27 (9 – 15); Orocash Lecco 25 (8 – 16); D&a Esperia Cremona 25 (7 – 16); Anthea Vicenza Volley 24 (9 – 13); Emilbronzo 2000 Montale 24 (8 – 16); Desi Shipping Akademia Messina 17 (5 – 17); Assitec Volleyball Sant’Elia 17 (4 – 18); Seap-Sigel Marsala 14 (5 – 17); Club Italia 12 (4 – 20); 3m Pallavolo Perugia 10 (3 – 19).
IL PROSSIMO TURNO-
POOL PROMOZIONE-
3° GIORNATA
Sobota 25 marca o 17.30
Roma Volley Club – Bsc Materials Sassuolo
Sobota 25 marca o 18.00
Volley Hermaea Olbia – Omag-Mt San Giovanni In M.No
Niedziela 26 marca o 17.00
Volley Soverato – Valsabbina Millenium Brescia
Cda Talmassons – Lpm Bam Mondovi’
Itas Ceccarelli Martignacco – Itas Trentino
Ipag S.Lle Ramonda Montecchio – Futura Giovani Busto Arsizio
POOL SALVEZZA-
Wtorek 21 marca o godz. 15.30
Seap-Sigel Marsala – Club Italia
Środa 22 marca o 17:00
Tecnoteam Albese Volley Como – 3m Pallavolo Perugia
Assitec Volleyball Sant’Elia – Orocash Lecco
Środa 22 marca o 20:30
Anthea Vicenza Volley – Emilbronzo 2000 Montale
D&a Esperia Cremona – Desi Shipping Akademia Messina