Brescia-Parma 0-2: Pecchia wyprzedza Cloteta w klasyfikacji

BRESCIA – Mecz na Rigamonti pomiędzy Brescią a Parmą kończy się 0-2, meczem zamykającym 17 dzień mistrzostw Serie B. Formacja Pecchia wznosi się na 26 punktów, zahaczając Ternanę na piątym miejscu i wyprzedzając Rondinelle. Ducali zatem wracają do sukcesów po dwóch porażkach (Modena i Benevento) i remisie (Cagliari) w trzech ostatnich. Z kolei dla ekipy Cloteta piąta porażka w sezonie w rozgrywkach mistrzowskich. Dla Lombardi trwa czarny okres z zaledwie dziewięcioma punktami w ostatnich 11 dniach.

Serie B standings

Brescia-Parma: kronika

W 16. minucie, przy pierwszej prawdziwej szansie na gola, Parma wychodzi na prowadzenie za sprawą Dennisa Man: niski cross Valentiego z lewej strony dośrodkowuje Crociati numer 98 i strzałem lewą nogą pokonuje Lezzeriniego, pieczętując tym samym gola numer cztery w lidze. Gospodarze mieli problemy z zawiązaniem groźnych akcji, więc Ducali, po kontrze, byli bliscy podwojenia wyniku za sprawą Vazqueza: odchylenie Mangravitiego było opatrznościowe. Na boisku istniała już tylko Parma, która w 36 minucie zbliżyła się jeszcze bardziej na 2-0. Tym razem to słupek uratował opiekuna Rondinelle: Man wykorzystał piękną wrzutkę od Bernabe, wyprzedził swojego markera, wrócił i ku rozpaczy ławki Pecchii uderzył lewą stroną w drewniany słupek. Na początku drugiej połowy mgła zeszła na Rigamonti. Na kwadrans przed końcem Brescia wyrównała, ale liniowy podniósł chorągiewkę i anulował z powodu pozycji offside dla Van de Looi, który podał do Aye na środek, przewidziany przez Osorio, który umieścił go we własnej bramce. Piłkarze Cloteta dążyli do zdobycia wyrównania i wykonywali serię rzutów rożnych, ale nigdy nie zdołali poważnie zaniepokoić Chichizoli. Minuty mijały, a mgła stawała się coraz gęstsza, przez co widok był dość skomplikowany. Sześć minut przed końcem Rondinelle mieli najlepszą okazję meczu: cross Karacica na drugi słupek, skrajny obrońca Parmezanu był niezdecydowany, Moreo skorzystał z tego, pomknął nad głową Del Prato, ale nie znalazł bramki. W połowie rewanżu, z Brescią całą naprzód, Bonny, który wszedł w drugiej połowie w miejsce Tutino, dubluje po pięknej indywidualnej akcji. Na Rigamonti kończy się 2-0 dla Parmy. Koszmar trwa dla Brescii.

Brescia v Parma 0-2: wynik i statystyki