Bari i Palermo, De Laurentiis, Mansour i kwitnący rynek

TURIN – Bari i Palermo, które znalazły się z powrotem w Serie B, doprowadzając do szału swoich kibiców, którzy masowo wrócili na stadion, są zobowiązane do rozegrania mistrzostwa jako protagoniści: zwykły przejściowy rok konsolidacji w kategorii nie jest dozwolony, własna historia narzuca celowanie w maksimum, nie ma większego znaczenia, czy to zadeklarują, czy nie. Oczywiście w przypadku Bari może zaważyć kwestia timeshare: wejście za rok do A, przy obecnych zasadach tak czy inaczej kwestionowanych przez klub z Apulii, zobowiązywałoby De Laurentiis do rezygnacji z jednego z Bari i Napoli, pozostając w B zamiast tego istnieje możliwość utrzymania obu klubów do 2024 roku. Z kolei Palermo czeka na sformalizowanie rychłego przejścia do Football City Group szejka Mansoura, aby zrzucić maskę ze swoich ambicji. Tymczasem jednak coś się rusza i sugeruje, że dwa wielkie kluby z południa zrobią porządek i będą w pierwszym szeregu w walce o A.

BIG BUSINESS Ostatnim nazwiskiem, na które rzuciło się Bari, jest napastnik Ernesto Torregrossa, 30-latek z 28 czerwca, własność Samp, nie wykupiony przez Pizę za brak awansu Toskańczyków. I byłby to niezły strzał: Torregrossa wylądował w styczniu w Toskanii, a z Nerazzurrimi w pół sezonu zdobył 8 bramek (przy 2 asystach), posiadanie go na początku roku mogłoby oznaczać posiadanie bombardiera z prawie 20 bramkami, choć Pisa liczy na jego powrót. Mało tego, Bari jest raczej do przodu w stosunku do Benevento o napastnika Gabriele Moncini, 26-latka, który w ciągu dwóch i pół roku ze Strega strzelił 10 bramek, nie potwierdzając dobrych rzeczy widzianych na Cittadelli, ale może to być dobry zakład na jego ponowne uruchomienie, trzeba tylko popracować nad ceną, bo swego czasu Benevento dokonało na nim inwestycji. Kolejnym ciężkim celem Bari, jest jeden z najbardziej utalentowanych napastników B, 32-letni Camillo Ciano, na którego jednak Frosinone się blokuje (zostały mu jeszcze dwa lata kontraktu z bogatą pensją). Również z Samp mógłby przyjść ciekawy pomocnik Leonardo Benedetti, 22 lata, ostatni sezon w C na Imolese (39 meczów, 6 bramek i 1 asysta). W rzeczywistości zamknięto już trzy zielone strajki: bramkarz Elia Caprile, 21 latek 25 sierpnia, ex Pro Patria, własność Leeds; obrońca Marco Bosisio, 20 latek, z AC Milan Primavera; francusko-algierski lewy obrońca Mehdi Dorval, 21 latek, niedawno wypromowany w C z Audace Cerignola. W Palermo potrzeba nieco więcej cierpliwości. B właśnie dojrzało i dopiero zmiana właściciela sprawi, że rynek nabierze rozpędu. Wiele jednak zależy od potwierdzenia bohatera awansu, włosko-brazylijskiego Matteo Brunoriego, 28-letniego 1 listopada, autora 29 goli. Po zakończeniu wypożyczenia w Palermo, właściciel karty Juve ocenia długą listę zalotników i sprzeda go za 5-6 milionów. Brunori dał już znać, że jeśli zagra w B, to jedynym placem może być Palermo. Ofert z ligi A jednak nie brakuje, a fakt, że jego żona już pożegnała się z miastem nie napawa optymizmem. Kolejnym marzeniem, nad którym trwają prace, jest sprowadzenie do Palermo lewego skrzydłowego Francesco Di Mariano, 26-latka, siostrzeńca Totò Schillaci, któremu nigdy nie udało się zagrać dla drużyny z rodzinnego miasta, ale Lecce, które i tak mogłoby go sprzedać, nie da upustu. Zaawansowane są rozmowy z Milanem w sprawie bramkarza Alessandro Plizzari, 22-latka, który do tej pory nie miał szczęścia w B, ale dobrze spisywał się jako starter w ostatnich wypadach Under 21.

Zapisz się do mistrzostw fantasy Tuttosport League i wygraj fantastyczne nagrody!