Afgańskie krykiecistki czują się porzucone i zapomniane po tym, jak Talibowie odzyskali władzę, ale czy teraz wreszcie sport wysłucha ich błagania o pomoc?
„Tak wiele dziewczyn w Afganistanie jest utalentowanych i uwielbia grać w krykieta. To naprawdę trudne, gdy nie ma się wsparcia, zwłaszcza ze strony ICC. Ważne jest, aby nas wspierali, ale niestety nie mieliśmy tego wsparcia. Mężczyźni mieli tak wiele wsparcia od całego świata, a kiedy go nie masz, to jest to trudne. Jesteśmy zapomniane w Afganistanie” – anonimowy krykiecista, kobieca drużyna Afganistanu.
Powrót talibów do Afganistanu w 2021 roku spowodował ucisk kobiet w całym kraju, a każda członkini ich narodowej drużyny krykieta została zmuszona do ucieczki, obawiając się o swoje bezpieczeństwo.
Amar Mehta rozmawiał z kilkoma członkami drużyny, którzy podkreślali brak wsparcia, jakie otrzymali od międzynarodowej społeczności krykieta, ale czy Olimpiada może okazać się nieprawdopodobnym punktem nacisku dla stanowiska krykieta w sprawie Afganistanu?
Krykiet był latarnią nadziei w Afganistanie przez większą część XXI wieku.
Kiedy w 2000 roku talibowie znieśli zakaz uprawiania tego sportu, znacznie się on rozwinął. Bliskość Indii i Pakistanu pomogła grze zyskać popularność, zwłaszcza wśród uchodźców w Peszawarze.
Szybko do przodu do czerwca 2017 roku i Afgańska Rada Krykieta (ACB) przekonała Międzynarodową Radę Krykieta (ICC) do przyznania jej statusu pełnego członka, uprawniającego narodową drużynę męską do udziału w oficjalnych meczach testowych.
Pomimo niespełnienia kryteriów dotyczących krykieta kobiet, przyznano im członkostwo, mając na uwadze, że w tej dziedzinie dokona się postęp. W 2020 roku 25 kobiet otrzymało kontrakty centralne i było pokazywanych w kampaniach reklamowych narodowej rady krykieta.
Jednak marzenia narodowych krykiecistek zostały zburzone w sierpniu 2021 roku, kiedy zachodnie państwa opuściły Afganistan, a talibowie wypełnili pozostawioną po sobie próżnię władzy.
- Szef Cricket Australia broni wycofania się z serii afgańskiej
Pomimo obietnic, że pod nowym reżimem kobiety będą miały więcej swobód, prawa kobiet powoli ulegały erozji, zakazano im wstępu do przestrzeni publicznej, edukacji, pracy i sportu.
Obawiając się o swoje życie, wielu Afgańczyków uciekło z kraju, gdy stało się jasne, że talibowie utworzą rząd. Według Human Rights Watch w dniach, tygodniach i miesiącach po przejęciu władzy przez talibów sportsmenki, w tym krykiecistki, były zmuszane do ukrywania medali i sprzętu. Wstrzymywano ich wypłaty, a domy podejrzanych zawodniczek lub kibiców płci męskiej były przedmiotem nalotów.
Wiele krykiecistek uciekło przez granicę do Pakistanu, a 22 z 25 zakontraktowanych centralnie zawodniczek otrzymało awaryjne wizy od rządu australijskiego.
Pałkarz Firoza Amiri jest jedną z tych, które przesiedliły się do Australii. Zaczęła grać w krykieta jako nastolatka i otrzymała profesjonalny kontrakt z Heratem w wieku 17 lat.
„Naszym marzeniem było grać w krykieta. Chodziliśmy do szkoły, żeby grać w krykieta, a nie uczyć się. Po tym jak Talibowie przejęli władzę, wszystko się zmieniło” powiedziała Sky Sports News.
Batter Nazifa Amiri, który również przesiedlił się w Australii, dodał: „Mieliśmy nadzieję, że zbudujemy nasze drużyny i będziemy grać dla naszego kraju. Zrezygnowaliśmy z naszych marzeń. Wiedzieliśmy, że wszystko się skończyło [gdy talibowie przejęli władzę].”
„Jesteśmy zapomniani w Afganistanie”
Wspomnienia z trudnego okresu w 2021 r. wciąż pobrzmiewają u tych kobiet, które przesiedliły się do Australii, ale starały się zachować pozytywne nastawienie dzięki wsparciu oferowanemu przez tych, którzy pomogli im uciec przed talibami.
Dano im nadzieję na przyszłość w Australii i pozwolono grać w krykieta – choć bez barw ich drużyny narodowej.
Ale w ciągu 18 miesięcy od ich męki, powiedziały Sky Sports News, że nikt z ICC lub ACB nie skontaktował się z nimi, a one czują się nie wspierane przez społeczność krykieta.
All-rounder Firoza Afghan opisała to jako „bardzo smutną” sytuację.
„Nikt nas nie wspierał, oprócz Australii. Ani nasz zarząd krykieta, ani ICC nie wiedziały, że jesteśmy w Australii, dopóki im nie powiedzieliśmy”, powiedziała Sky Sports News.
„Jesteśmy drużyną, o której nikt nie wie. Wyszliśmy z bardzo złej sytuacji w Afganistanie, ale ICC nigdy nas nie wspierała. Jesteśmy jedną częścią Afgańskiej Rady Krykieta, a oni nie wiedzą, gdzie jesteśmy. Bez australijskiej drużyny krykieta nie mielibyśmy wsparcia.”
Chcemy, żeby ICC dało nam szansę. Nie ma znaczenia gdzie, chcemy tylko założyć nasz mundur i reprezentować Afganistan
Inna zawodniczka, której nazwisko zostało utajnione ze względów bezpieczeństwa, dodała, że przykro jest nie mieć wsparcia ICC.
„Tak wiele dziewczyn w Afganistanie jest utalentowanych i kocha grać w krykieta. To naprawdę trudne, gdy nie masz wsparcia, zwłaszcza ICC” – powiedziała.
„To ważne, że nas wspierają, ale niestety nie mieliśmy tego. Mężczyźni mieli tak duże wsparcie od całego świata, a kiedy go nie masz, to robi się ciężko. Jesteśmy zapomniane w Afganistanie.”
Wszystko czego pragną kobiety to szansa na grę w krykieta i udowodnienie, że mogą konkurować z najlepszymi graczami na turniejach takich jak Puchar Azji czy Mistrzostwa Świata.
Firoza Amiri powiedziała: „Krykiet jest ważny dla Afganistanu. Nie chcemy, aby męska drużyna została zbanowana. Chcemy, aby stali z nami. Kochamy męską drużynę i dzięki niej trafiliśmy do krykieta.
„Krykiet jest jednym z najważniejszych tematów [w Afganistanie] i ludzie go kochają. Zacząłem marzyć o grze w krykieta oglądając męską drużynę.”
„Chcemy, aby ICC dało nam szansę. Nie ma znaczenia gdzie, chcemy tylko założyć nasz mundur i reprezentować Afganistan” – dodała Afganka.
„Daj nam tę szansę dla wszystkich dziewczyn w Afganistanie. Chcemy szansy dla następnego pokolenia i dziewczyn, które mają marzenia, aby grać w krykieta i studiować.”
„Możemy pokazać światu siłę kobiet”
Bezczynność krykieta w tej kwestii wydała się zmienić na początku tego roku, kiedy męska drużyna Australii zdecydowała się wycofać z serii ODI przeciwko Afganistanowi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, powołując się na protest przeciwko wprowadzeniu przez talibów zakazu wstępu dla kobiet na uniwersytet.
Decyzja podzieliła krykieta, z niektórymi wspierającymi zdecydowane stanowisko, ale innymi uważającymi, że ustawia afgański krykiet z powrotem.
Kilku z męskiej drużyny, w tym Rashid Khan, powiedziało, że polityka i sport nie powinny się mieszać, grożąc wycofaniem się z Big Bash League w Australii.
Firoza i Nazifa Amiri powiedziały, że są zadowolone z decyzji Australii, ale są zniechęcone brakiem wsparcia ze strony męskiej drużyny.
Firoza Amiri powiedziała: „Mężczyźni z Afganistanu mogą grać w Dubaju, ale my nie możemy. Byłam zadowolona z tej decyzji i myślałam, że to coś zmieni.
To, co dzieje się w Afganistanie, jest formą apartheidu płci… Sportowcy żyją w strachu przed pobiciem lub uwięzieniem za samo uprawianie sportu
„Nasi krykieciści wszyscy przyszli do mediów i powiedzieli, że polityka nie powinna angażować się w krykieta, ale dlaczego nas nie wsparli?”
Afgańskie krykiecistki wezwały organy zarządzające do kontynuowania zezwoleń na grę w krykieta w Afganistanie, ale chcą, aby mężczyźni byli bardziej głośni w swoim wsparciu.
Nazifa Amiri dodała: „Jesteśmy zdenerwowani, kiedy nas nie wsparli. ACB używa zdjęć drużyny kobiet, ale ICC nie chce ich zapytać, gdzie są dziewczyny.
„Jeśli oni [drużyna mężczyzn] staną z nami, możemy pokazać światu siłę kobiet. Nie wiem, dlaczego nie chcą się wypowiadać. Mieszkają w innym kraju; niektóre są w Australii. Nie są w niebezpieczeństwie.”
Sky Sports News skontaktował się z ACB i kilkoma członkami męskiej drużyny w celu uzyskania komentarza, ale nie otrzymał odpowiedzi. Jeden z członków sztabu trenerskiego powiedział Sky Sports News, że żaden urzędnik ani zawodnik „nie może rozmawiać o kobiecym krykiecie”.
’They don’t want gesture politics, they want to play cricket’
Dr Geoff Dickson, dyrektor w Centre for Sport and Social Impact na La Trobe University w Australii, zakwestionował motywy australijskich graczy do wycofania się z tournée, jednocześnie podkreślając, że jest mało prawdopodobne, aby miało to jakikolwiek wpływ na talibów.
„Wycofanie się Australii jest zasadniczo szkodliwe dla interesów afgańskiego krykieta”, powiedział. „Zawodnicy grają dużo krykieta i jest to niezwykła ilość czasu w drodze.
„W dzisiejszych czasach gracze są dobrze wynagradzani. Nie ma co się łudzić, że nie pójdą. I can’t imagine many of the Australian players would have had their heart set on this tour.”
He added: „Ninety-nine per cent of the Australian population had no idea the Afghanistan tour was going to happen.
„Sport organisations have got limited capacity to bring about societal change. To nie jest w ich zasięgu, aby doprowadzić do zmiany reżimu. Czy bojkot Cricket Australia zmieni cokolwiek, poza tym, że prawdopodobnie ograniczy krykiet? Czy to woda po kaczym grzbiecie dla Talibów?”
To tylko ośmieli twardzieli. Sport jest jednym z najlepszych sposobów bezpośredniego kontaktu z ludnością. Wycofanie wsparcia odcina tę drogę.
Dr Afzal Ashraf, profesor stosunków międzynarodowych na Loughborough University, zgodził się, że wycofanie nie będzie miało żadnego wpływu i opisał stanowisko Australii jako „politykę gestów”.
Powiedział: „To tylko ośmieli twardogłowych. Sport jest jednym z najlepszych sposobów na bezpośrednie zaangażowanie się w sprawy ludności. Wycofanie wsparcia odcina tę drogę.
„Australia karze młodych ludzi, którzy nie wybrali talibów jako swojego rządu. Nie chcą tej gestej polityki. They want to play cricket.
„One of the positive things sports can do is work with all their nations involved and find ways that Afghans can play this game. Nie mogą grać w domu, ale mogą grać za granicą.”
Na ogłoszeniu odwołania trasy, Cricket Australia miał powiedział: „CA jest zaangażowana we wspieranie wzrostu gry dla kobiet i mężczyzn na całym świecie, w tym w Afganistanie, i będzie nadal angażować się w Afgańską Radę Krykieta w oczekiwaniu na poprawę warunków dla kobiet i dziewcząt w kraju.”
’To, co dzieje się w Afganistanie, to apartheid płci’
ICC ma się spotkać w marcu, gdzie przyszłość afgańskich krykiecistek będzie na porządku dziennym.
Jak dotąd organ zarządzający krykietem nie był skłonny do nałożenia sankcji na Afganistan, a ICC odmówił komentarza, gdy zwróciła się do niego Sky Sports News.
Źródło w organie zarządzającym krykietem powiedziało wcześniej, że wierzy, iż lepiej jest być „w kraju i mieć wpływ. Jeśli odejdziemy, znikną wszelkie szanse na wpływy”, dodając, że ICC nie wspiera bezpośrednio graczy, pozostawiając to członkom.
W listopadzie 2021 r., krótko po przejęciu władzy przez talibów, zarząd ICC powołał grupę roboczą – pod przewodnictwem Imrana Khwaja, Rossa McColluma, Lawsona Naidoo i Ramiza Raja – w celu dokonania przeglądu sytuacji w Afganistanie.
W listopadzie ubiegłego roku grupa spotkała się w Dausze z przedstawicielem rządu Afganistanu i ACB i powiedziano jej, że talibowie nadal zobowiązują się do „pełnego poszanowania i przestrzegania konstytucji ICC, w szczególności potrzeby różnorodności i integracji”.
Human Rights Watch (HRW) jednak wezwał ICC do podjęcia bardziej zdecydowanych działań przeciwko Afganistanowi.
Minky Worden, dyrektor globalnych inicjatyw w HRW, powiedział Sky Sports News: „ICC i krajowe federacje, takie jak ECB, stoją w rzeczywistości przed prawdziwym testem swoich wartości. Cricket Australia postąpił zgodnie z zasadami.”
Dodała: „To co dzieje się w Afganistanie jest formą apartheidu płci. Nie tylko nie stoi na straży i nie wspiera praw sportsmenek do uprawiania sportu, ale w rzeczywistości aktywnie ich zakazuje.
„Sportowcy żyją w strachu przed pobiciem lub uwięzieniem za samo uprawianie sportu… Myślę, że ICC powinno zostać skierowane do karty olimpijskiej, która mówi, że sport jest prawem człowieka.”
Olimpijskie ambicje krykieta zagrożone
Skoro ICC odmawia postawienia żądań Afganistanowi, to czy Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) może wpłynąć na sytuację, skoro krykiet stara się o przyjęcie na Igrzyska Olimpijskie?
Kluczową polityką MKOl jest parytet płci, a na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w 2020 roku wszystkie 206 krajów, w tym Afganistan, wystawiły kobiety-sportowców.
„Zgodnie z Kartą Olimpijską dyskryminacja ze względu na płeć jest zakazana. ICC i krykiet starają się być częścią rodziny olimpijskiej” – powiedział Worden.
„MKOl znajduje się pod ogromną presją Human Rights Watch, aby zakazać talibom uczestnictwa w ruchu olimpijskim, a jednocześnie ICC stara się dołączyć do ruchu olimpijskiego dokładnie w tym samym czasie, kiedy MKOl przedstawił jasne kryteria dla talibów.
„Nie można wykluczyć połowy populacji. ICC powinno komunikować, że Talibowie podjęli decyzję, która narusza ich politykę antydyskryminacyjną.”
MKOl nie podjął jeszcze decyzji w sprawie zaangażowania Afganistanu w Paryżu 2024, ale dwukrotnie wysłał delegację do Kataru, aby spotkać się z przedstawicielami Talibów, szukając zaangażowania na rzecz włączenia kobiet.
„Krykiet mógłby być jednym z istotnych punktów nacisku na kontrolowany przez Talibów rząd” – dodał Worden.
„To punktowe naruszenie Karty Olimpijskiej. Nie ma żadnego środka.”
Jeśli MKOl zakaże Afganistanu, to ICC może nie chcieć ryzykować własnych marzeń olimpijskich i może być zmuszona do podjęcia działań, do których wzywały afgańskie krykiecistki.
Jedno jest pewne – sport powinien słuchać zapomnianych głosów dziewcząt i kobiet, które marzą o ponownym graniu w krykieta w Afganistanie.